Jeszcze w wrześniu 2014roku nie pomyślałabym,że blogowanie stanie się moją pasją.
Z braku zajęcia postanowiłam założyć konto już w maju,lecz blog wystartował kilka miesięcy później.
Zaczęło się od kilku nieregularnych postów,ale później nie wyobrażałam sobie dnia bez sprawdzenia co u Was słychać.
Dzięki temu poznałam wiele wspaniałych i wartościowych osób,które śledzę nie tylko na blogu.
Dowiedziałam się również kilku interesujących wiadomości oraz poznałam sztukę makijażu i odpowiedniej pielęgnacji. Zaczęłam również oglądać dziewczyny na YT,które tworzą cuda. Jestem pod wrażeniem,bo pisanie postów i dodawanie filmików wiąże się z pracą.
Zdecydowanie żałuję,że nie zaznałam tego wcześniej.
Blogowanie jest również genialną pamiątką. Wchodząc w archiwum mamy mały pamiętnik wydarzeń z naszego życia.
Dlaczego to wszystko piszę?
Blog stał się moją pasją i hobby. Nie chodzi mi o "fejm" czy zarobki,ale o świetną zabawę.
Lubię czytać Wasze posty i oglądać przepiękne zdjęcia. Nie zawsze mam czas na komentowanie,ale wiernie Was odwiedzam.
Niestety zauważyłam pewną przykrą sytuację,która dzieje się między innymi na FB.
Na szczęście tutaj ta "moda" jeszcze nie dotarła i mogę cieszyć się spokojem.
O czym mowa? O błaganiu o komentarze i obserwacje.
Jak wiadomo na Facebooku istnieją grupy poświęcone Blogowaniu,często na nie zerkam,bo dzięki nim odkryłam masę cudownych blogów.
Jednak od pewnego czasu jestem zasypywana komentarzami "KOM ZA KOM,OBS ZA OBS".
Denerwują mnie również pytania "Czy opłaca się zakładać bloga i kiedy nawiążę współprace".
Mam nadzieję,że dzięki mojemu wywodowi kilka osób się zastanowi i blogowanie stanie się również ich hobby.
Jak rozpatrujecie tą sytuację?
Co myślicie o takich osobach?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.