Recenzję chusteczek dla cery normalnej i mieszanej możecie odnaleźć na moim blogu. Tym razem przychodzę z opinią o tych,które nadają się dla cery wrażliwej.
Sama posiadam taką na policzkach i jest to bardzo uciążliwe szczególnie zimą i wiosną.
Zapraszam na recenzję.
Chusteczki umieszczone są w plastikowym opakowaniu zamykanym na przeźroczysty pasek,który idealnie przylega nawet po wielokrotnym otwieraniu.
Produkt nie traci wilgoci i do ostatniej sztuki jest idealny. Można śmiało wsadzić je do torebki i nie przejmować się,że wszystko zamoczą.
Nie są zbyt mokre,ani za suche. Idealnie zmywają nawet wodoodporny makijaż.
Radzą sobie również z podkładem Revlon Colorstay,co uważam za sukces.
W porównaniu do niebieskiej wersji, te są delikatniejsze i małym minusikiem jest to,że rozciągają się pod koniec demakijażu.
Mają również inny,lekko pudrowy zapach. Miły aromat nie drażni oczu.
Przez swoją strukturę nie podrażniają wrażliwej skóry. Są mięciutkie jak chmurka.
Skóra po oczyszczeniu nie jest wcale zaczerwieniona. Nie pozostaje również lepka jak przy użyciu innych firm.
Opakowanie z chustkami można kupić za około 2zł w Kauflandzie.
Polubiłam się z nimi i na bank kupię następne opakowanie.
Znacie je?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.