Gdzie jesteś wiosno!?

Nie wiem jak u Was,ale wczoraj u mnie było cudownie ciepło,słonecznie i aż chciało się żyć.

Dzisiaj wstaję i co widzę? Masę śniegu,który ciągle prószy!

Pewnie święta będą w grubej kurtce i na sankach,ale łudzę się że tym tagiem przywołam wiosnę i zagości ona już niebawem.

1. Ulubiony wiosenny lakier?

Wiosną zawsze wybieram pastele. Od grudnia noszę hybrydy i tym razem myślałam o słonecznym żółtym lub cukierkowo różowym  lakierze hybrydowym. 

Oczywiście na moim pazurkach będą gościły również naklejki wodne,które ozdobione są w urocze kwiatki.

Jeśli chodzi o zwykłe malowidło to polecam lakiery firmy Maybelline Superstay 7. Są trwałe i mają ładne odcienie.

2. Ulubiony wiosenny produkt do ust?

Ostatnio przerzuciłam się na konturówki Essence,które są wygodne w aplikacji. Kredki wyglądają bardzo ładnie i pozostają na ustach długi czas. Posiadam dwa numerki 06 i 07.

Jeśli nie mam czasu na Essence to wybieram Rimmel Apocalips w odcieniu chłodnego różu.

3. Ulubiony ciuch na wiosnę?

Wiosną zawsze wracają boyfriendy,które bardzo lubię. 

Lubię także marynarki i delikatne sweterki. Dawniej wiosną nosiłam również apaszki i różne chusteczki,ale ostatnio nie lubię mieć niczego pod szyją.

4. Ulubiony wiosenny dodatek?

Biżuteria bez dwóch zdań. Wreszcie zrzucamy z siebie kurtki i możemy pokazać urocze bluzeczki,sweterki i piękne naszyjniki. 

5. Zapach kojarzący Ci się z wiosną? (można podać konkretną świecę, wosk itp) 

Hmm wiosna kojarzy mi się zawsze z rześkimi zapachami. Od samego początku na myśl przyszedł mi wosk YC Sweet Garden Pea. Kwiatowy,czysty aromat,który jest niesamowicie trwały.

Inne tarty,który przypadły mi do gustu to Peony,Pink Sands,Black Plum Blossom i Champeca Blossom. Można powiedzieć,że będą gościły u mnie nuty kwiatowe.

6. Ulubione perfumy na wiosnę?      

O tej porze roku wybieram zawsze mgiełki do ciała. Lubię te z firmy Avon o słodkim owocowym zapachu. Kolejnym ulubieńcem jest zapach z Marizy,który przypomina mi perfumy z nutą zielonej herbaty. Cudo!

Tym razem wybiorę również zapach sygnowany na Marc Jacobs Daisy.

Czy u Was również jest śnieg?