Wosk kupiłam mojej siostrze z okazji urodzin,niesamowicie przypadł mi do gustu.
Gdy podeszłam do wysepki z YC nie miałam pojęcia co wybrać,powąchałam dosłownie z 20 tart,ale znalazłam tą idealną.
Lubię ciekawe zapachy i miałam nadzieję,że ten będzie taki sam na "sucho" i po rozpaleniu.
Cudownie owocowy wosk,który spodoba się każdej owocowo woskowej maniaczce.
Cassis to świeży zapach owoców czarnej porzeczki.
http://www.goodies.pl/woski-zapachowe/888-cassis.html
Jeśli chodzi o intensywność to stawiam go na podium. Jest niesamowicie intensywny i już 1/10 wosku czuć na cały pokój.
Ba! Czuć go na całe mieszkanie!
Nie należy jednak przesadzić z ilością tarty w miseczce,bo może to zaowocować mocnym bólem głowy.
Jedyną nutą,którą wyczuwam jest aromat czarnej porzeczki. Od niedawna uwielbiam takie cierpkie,kwaśne i czyste woski.
Nie pachnie jednak jak dżem czy sok, raczej jak świeżo zebrane owoce.
Osobiście zapach przypadł mi do gustu,ale wiem,że są osoby które nie przepadają za tak mocnymi woskami.
Można go dorwać w wielu sklepach np. www.goodies.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.