Dzięki portalowi Trusted Cosmetics, udało mi się zakwalifikować do testów.
Wraz z innymi testerkami, dostałyśmy odżywkę do rzęs (na noc) oraz eyeliner (na dzień), który również dba o nasze włoski. Czarnego eyelinera używam przy każdym makijażu, więc jest super opcją, jeśli chcesz stale dbać o swoje rzęsiska.
Serum kosztuje 59,99zł, czarne malowidło ok. 29zł. Cena nie wygórowana, a jak działanie?
Nigdy nie używałam produktów Vipery, więc jestem bardzo ciekawa, jak się sprawdzą.
Jestem ostrożna, jeśli chodzi o tego rodzaju kosmetyki i jeśli się nie sprawdzą lub spowodują skutki uboczne, zrezygnuję z nich.
Już kiedyś stosowałam produkt tego typu i byłam bardzo zadowolona z efektu, mam nadzieję, że i tym razem będzie podobnie.
Na pierwszy rzut oka spodobał mi się pędzelek, który jest cienki i mały. Idealnie dopasuje się do linii rzęs.
Kosmetyki posiadają ciekawą szatę graficzną, a opakowanie posiada wszelkie informacje na temat odżywek.
Producent zaleca stosować produkt przez 4 miesiące, lecz co 30dni będę starała się zrobić aktualizację.
Jak widać mam sporo włosków, które są krótkie i cienkie. Jedynie dobry tusz jest w stanie je podkreślić. Myślałam kiedyś o doczepieniu 1:1, lecz ta metoda jest dość kosztowna.
Za pierwszym razem postanowiłam zapewnić sobie kurację olejkiem rycynowym i widziałam delikatny efekt, później przyszedł czas na wspomagacze.
Mam nadzieję, że to cudo się sprawdzi i po wakacjach będę machała rzęsiskami niczym wachlarzem.
Używałyście może produktów firmy Vipera?
Co o nich sądzicie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.