niedziela, 8 maja 2016

Piękna, promienna i zdrowa cera w 10minut?

Jeden dzień w tygodniu poświęcam na mini spa i odpoczynek. Więc zaszalałam i wypróbowałam kilka nowości. Wśród nich była oceaniczna maseczka firmy AA.
Kupiłam ją w Biedronce za 1,99zł. Do wyboru zostały jeszcze dwie maski, lecz ta najbardziej odpowiadała potrzebom mojej cery.

O produkcie:
Oceaniczna maseczka nawilżająca chroni skórę przed przesuszeniem i zapewnia jej gładkość oraz miękkość. Jej receptura bazuje na aktywnym ekstrakcie z alg Phormidium persicinum, który posiada właściwości rozjaśniające i zapewnia ochronę przed czynnikami zewnętrznymi oraz przedwczesnym starzeniem się. W efekcie skóra jest nawilżona, wygląda świeżo i promienieje blaskiem.

Nie muszę chyba wspominać, że opakowanie jest piękne i przyciąga wzrok? Cudowny, niebieski design przynosi mi na myśl wody oceanu.
Opakowanie zawiera dwie saszetki, które mają wystarczyć na dwa użycia. Mnie jednak spokojnie starczy na 4 zabiegi.
W środku znajdziemy przyjemny, średnio gęsty, niebieskawy krem. Świetnie rozprowadza się po skórze i nie spływa z niej. Firma zadbała również o przyjemny, świeży zapach, który jest wyczuwalny po zmyciu.
Po 10minutach widzimy jak produkt zaczyna wsiąkać w skórę. Pozostałości ścieram chusteczką bawełnianą i przemywam twarz.
Następnie ukaże się promienna, rozświetlona i zadbana cera. Jest niesamowicie gładka i miękka.
Dzięki niej pozbyłam się suchych skórek, z którymi nie radził sobie peeling.
Jestem niezmiernie zadowolona z otrzymanego efektu, który utrzymuje się również następnego dnia.
Uważam, że maska świetnie sprawdzi się przed wielkimi wyjściami. Nałożona na chwilę zdziała cuda i założę się, że podkład będzie wyglądał o niebo lepiej.



Jeśli wasza skóra woła o nawilżenie, koniecznie wypróbujcie oceanicznej maski AA.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.