Żel poznałam już jakiś czas temu i uważam,że jest genialnym wynalazkiem.
W Internecie królują żele Bath&Body Works,a ja przedstawiam Wam produkt firmy CleanHands.
Wiadomo,że nie zastąpi to mycia dłoni,ale jest niesamowicie przydatny w wielu ekstremalnych momentach.
Idealnie spisze się w pracy,szkole czy podróży.
Kosztuje niewiele,a wystarczy na długo.
Antybakteryjny żel do rąk eliminuje bakterie bez użycia wody. Wzbogacony o kolagen i witaminę E zapobiega nadmiernemu wysuszaniu skóry, pielęgnuje, odżywia i chroni. Systematyczne mycie rąk i używanie żelu zmniejsza ryzyko zarażenia wirusami.
Żel świetnie sprawdza się w każdej sytuacji. Mała plastikowa buteleczka zmieści się w nawet w kopertówce.
Opakowanie posiada wygodne otwarcie na klik i mamy pewność,że zawartość nie wypłynie.
Ten mały przyjemniaczek jest niesamowicie wydajny! Przyjemna średnio gęsta konsystencja zawiera mikro niebieskie drobinki,które się rozpuszczają pod wpływem tarcia.
Na dłoń nakładamy małą kroplę żelu,która wystarczy do oczyszczenia dłoni. Po wtarciu odczuwamy przyjemny chłód.
Uwielbiam uczucie świeżych,oczyszczonych rąk.
Taka buteleczka wystarczy na 1-1,5miesiąca regularnego stosowania.
Plusem jest również przyjemny,trwały zapach. Jest wyczuwalny przez dłuższy czas.
Produkt nie wysusza ani nie podrażnia,co jest dla mnie ważne.
Można go kupić w Rossmannie i nie kosztuje więcej niż 5zł. Na promocji można go spokojnie dorwać za 4zł.
Używałyście może tego żelu?
Czy wybieracie inny?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.