Naukę mam już za sobą, ale od października zaczynam nowy etap szkolnictwa. Pomyślałam, że opiszę kilka potrzebnych i ciekawych trików, które warto znać, ponieważ ułatwiają nam funkcjonowanie przez następne 10miesięcy.
Szczerze? Szkoła to jedna wielka przeprawa przez masę przekrętów, ponieważ każdy chce być najlepszy. Niestety nie zawsze miałam czas na naukę, bo w technikum każdego roku miałam ponad 20 przedmiotów.
Jak sobie radziłam?
Lista zadań domowych i sprawdzianów- jeśli masz dużo zadane i nie wiesz, za co się zabrać, spisz na kartce wszystkie rzeczy do wykonania i zrób zdjęcie. Ustaw je jako tapetę na telefonie, będzie Ci ona przypominała o obowiązkach.
Zagięte rogi książek- trik dla osób, które nie nauczyły się danego materiału. Wystarczy zagiąć róg na odpowiednim temacie i delikatnie otworzyć książkę podczas pisania pracy. Zaznaczone miejsca można momentalnie odnaleźć w podręczniku, a nauczyciel nie zwróci na nie uwagi, ponieważ są niewidoczne. Kolorowe karteczki za bardzo rzucają się w oczy, więc ten sposób jest o wiele dyskretniejszy.
Aktywność- zaczynasz nową szkołę? Nauczyciele lubią, gdy uczniowie zgłaszają się do odpowiedzi i znają poprawne rozwiązania. Warto przyłożyć się do nauki i zdobyć ich sympatie. Ułatwi to dalsze kontakty z ciałem pedagogicznym.
Estetyczny zeszyt- uważam, że zeszyt jest naszym odzwierciedleniem. Polecam prowadzić go starannie, a ważne definicje podkreślać kolorowym długopisem. Jeśli jesteś wzrokowcem, pojęcie definicji przyjdzie Ci z łatwością.
Nagraj swoje notatki- jeśli jesteś słuchowcem, nagraj zadany materiał na dyktafon. Puszczaj go tyle razy, aż załapiesz, o co chodzi.
Dodatkowy czas- zawsze przygotowywałam ciuchy i pakowałam się wieczorem. Dzięki temu rano zyskiwałam około 15minut. Jest to całkiem sporo, szczególnie, jeśli jesteście śpiochami.
Fiszki- nauka może być przyjemna, jeśli zaprosisz do niej znajomych. Na małych karteczkach napiszcie pytania, a z drugiej strony odpowiedzi. Pytajcie sie nawzajem, dzięki temu możecie zapamiętać wiele ważnych pojęć.
Nie kupuj wszystkiego- na samym początku należy kupić podstawowe podręczniki. Z czasem w praniu wyjdzie czy potrzebujesz książek do innych przedmiotów. Nie warto tracić pieniędzy na rzeczy, których nie używasz i nie otworzysz przez cały rok szkolny.
Kobiece dni- niestety nie zawsze możemy zostać w domu i co wtedy zrobić? Jeśli krępujesz się wyjść do toalety i nie zawsze możesz zabrać ze sobą torebkę, znam pewne rozwiązanie. Wystarczy umieścić tampony między chusteczkami higienicznymi. Opakowanie będzie wyglądać normalnie, a Ty nie będzie skrępowana.
Kalendarz lub notes- oj bez nich bym zginęła. Zawsze zapisuję w nich ważne wydarzenie i mam pewność, że niczego nie ominę.
Sprytny sposób na ściągę- polecam kupić zeszyt z ciemną, twardą lub miękką okładką i długopisem napisać na nim ściągę. Na okładce pozostanie wydrążony ślad, który będzie widoczny pod światło. Nauczyciele na bank tego nie zauważą, ponieważ dzięki temu przeżyłam 4lata nauki!
Mam nadzieję, że porady okazały się przydatne i chętnie z nich skorzystacie.
Jestem również ciekawa Waszych trików. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.