Nad morzem, a nawet oceanem byłam kilka razy. Chciałam, chociaż na chwilę przenieś się do tych momentów. Dlatego też postanowiłam zamówić wosk z nowej serii. Tarta od samego początku spodobała się mamie i do niej powędrowała.
Jednak nie byłabym sobą, gdybym jej nie odpaliła.
Białe maleństwo dotarło ze sklepu Goodies i kosztowało 8zł.
O produkcie:
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu wieczornej bryzy połączonej z aromatem świeżo zerwanych listków szałwii oraz subtelną domieszką bursztynu, oraz wetiwerii.
Biała tarta bez wątpienia zachowana jest w męskim stylu. Jednak nie posiada ciężkich dodatków. Świeży, czysty i ciekawy aromat nie należy do męczących. Można palić go przez wiele godzin, a on nie traci swojego uroku.
Kombinacja zapachowa bardzo przypadła mi do gustu, chociaż unikałam takich tart.
Na samym początku wybija się aromat szałwii oraz trawy zwanej wetiwerią. Następnie swoją moc ujawnia bursztyn, który idealnie współgra z roślinnymi nutami.
Nie pojawia się jednak sól morska i domyślam się, że powyższe zestawienie ma przypominać morską bryzę.
Biała tarta na bank będzie częstym gościem w naszym kominku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.