Już na dniach zbliżają się promocje, a wraz z nimi zakupy. Co kupić spośród masy podkładów, pudrów, rozświetlaczy, różów i korektorów?
Z tej grupy wybiorę zaledwie kilka najpotrzebniejszych produktów.
W poście chcę polecić Wam sprawdzone kosmetyki, które nigdy mnie nie zawiodły.
Podkład:
Revlon Colorstay- niezawodny i sprawdzony podkład, który wytrzyma wszystko. Wydajny i trwały produkt, który powinien znaleźć się w każdej kosmetyczce. Używałam go podczas gorących 40stopnionych dni, a on nie spłynął. Duża gama kolorystyczna pozwoli dobrać odpowiedni odcień.
Revlon Photoready- rozświetlający podkład, który nadaje się zarówno na codzienny makijaż, jak i na wieczorną zabawę. Trwały, dobrze kryjący produkt. Skóra po jego użyciu wygląda olśniewająco. Jest promienna i rozświetlona.
Bourjois Healthy Mix- lekki, rozświetlający kosmetyk, który wygląda naturalnie oraz posiada przepiękny zapach. Twarz przez długi czas nie wymaga poprawek.
Puder:
Puder sypki Wibo Fixing Powder - najlepszy i najtańszy sypki produkt. Posiada transparentny odcień, który dopasuje się do każdego odcienia skóry. Ładnie matowi twarz oraz nie wymaga poprawki w ciągu dnia.
Plusem jest to, że nie bieli twarzy jak inne transparentne kosmetyki.
Matujący puder mineralny z jedwabiem Eveline- pierwszy raz przetestowałam go dzięki uprzejmości firmy. Zakochałam się w nim od pierwszego użycia. Genialnie matowi skórę, a do tego nie spływa z twarzy. Niezawodny i tani produkt w kamieniu.
Róż/rozświetlacz/bronzer:
Zestaw Wibo do konturowania twarzy- wiele osób chwali paletę Wibo, która zawiera bronzer, rozświetlacz i róż. Mam na nią ochotę, chociaż wiem, że ciężko ją dostać nawet w regularnej cenie.
Rozświetlacz Lovely- to cudo każdy zna i lubi. Można dostać go w dwóch odcieniach,srebrnym i złotym. Tworzy piękną, rozświetloną taflę.
Rozświetlacz Wibo Diamond Illuminator- kolejny produkt rozświetlający. Wygląda nieziemsko, a do tego można użyć go jako cienia w kąciku oka.
Róż Eveline Satin Blush- róż posiada w sobie delikatne drobinki, które również rozświetlają. Na policzku wygląda niezwykle naturalnie, a do tego nie znika aż do demakijażu.
Róż Wibo Smooth'n Wear- kolejny ulubieniec. Moje opakowanie już sięga dna, więc wybieram się po kolejny. Efekt wygląda naturalnie, a policzki dostają uroczego blasku.
Korektor:
Korektor w płynie Eveline 2w1- bez dwóch zdań mój faworyt. Świetnie spisuje się podczas zakrywania drobnych niedoskonałości i cieni pod oczami.
Macie już spisane listy, czy idziecie na żywioł?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.