Moja cera jest bardzo wymagająca i problematyczna. Wypróbowałam już masę toników i płynów, ale tylko jeden zachwycił mnie swoim działaniem i prostym składem. Mowa oczywiście o hydrolacie różanym Make me Bio, który między innymi nadaje się dla mojej naczynkowej i wrażliwej cery.
O produkcie:
Hydrolat z róży damasceńskiej – działa tonizująco i odżywczo. Regeneruje zmęczoną i dojrzałą cerę, przywracając jej naturalny blask. Głęboko oczyszcza, zmniejszając zmiany trądzikowe, a także rozjaśnia cerę. Uelastycznia naskórek, widocznie wygładza, a także doskonale nawilża. Po naniesieniu na włosy, sprawia, że stają się one bardziej elastyczne, zregenerowane i odżywione. Działa kojąco na zmysły, dzięki pięknemu, utrzymującemu się przez długi czas, różanemu zapachowi. Może być także nakładany na włosy, dzięki czemu będą one sprężyste, pełne blasku i miękkie w dotyku.
Przeznaczona dla: Wszystkie rodzaje skóry
Efekty: Skóra odżywiona, wygładzona i oczyszczona.
Sposób użycia: Po umyciu twarzy, skórę zwilżyć hydrolatem. Stosować rano i wieczorem lub częściej w zależności od potrzeb. Wygodny atomizer pozwala na równomierne nałożenie produktu.
Składniki: Rosa Damascena (Róża Damasceńska) Water
Opakowanie: Plastikowa buteleczka o pojemności 100 ml została zaopatrzona w atomizer, który uwalnia delikatną mgiełkę. Szata graficzna jest minimalistyczna, aczkolwiek estetyczna i przyjemna dla oka. Małe opakowanie jest niezwykle poręczne, więc bez problemu zmieści się w kosmetyczce.
Zapach: Jeszcze do niedawna nie byłam przekonana do różanego zapachu, lecz z czasem się do niego przyzwyczaiłam i obecnie jest jednym z moich ulubieńców. Po rozpyleniu na twarzy jeszcze przez długi czas czuję aromat kwiatów, który jest bardzo przyjemny i naturalny.
Konsystencja: Oczywiście woda różana ma postać rzadkiego płynu, który po naniesieniu na twarz wchłania się ekspresowo, a przy tym nie pozostawia lepkiej warstwy.
Działanie: Hybrolat Make Me Bio towarzyszy mi przez większość dnia, ponieważ używam go rano, po południu i wieczorem. Produkt jest zaskakująco wydajny, ponieważ po prawie 2 miesiącach regularnego stosowania zostało mi jeszcze sporo płynu. Dzięki temu wspaniałemu kosmetykowi pożegnałam suchą, ściągniętą i nieprzyjemną w dotyku skórę. Moja cera obecnie jest niesamowicie gładka i miękka, a do tego drobne naczynka na policzkach są ukojone i wzmocnione. Twarz bez dwóch zdań jest jędrniejsza i nawilżona.
Cena i dostępność: Woda różana kosztuje 16,49 zł i można zakupić ją w sklepach internetowych. Mój kosmetyk pochodzi ze sklepu Natura Organika, który jest prawdziwym rajem dla osób lubiących naturalne i ekologiczne produkty.
Podsumowanie: Poszukiwanie idealnego hydrolatu uważam za zakończone. Znalazłam wspaniały kosmetyk, który tonizuje i dba o moją wrażliwą cerę. Czy polecam? W 100%!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.