Każda posiadaczka cery mieszanej i tłustej latem docenia cudowne właściwości pudrów matujących.
Mamy już za sobą połowę wakacji, ale jeszcze przez jakiś czas będzie nam towarzyszyć słoneczko i wysokie temperatury, dlatego warto zaopatrzyć się w produkt, który sprawi, że nasza cera będzie nieskazitelnie matowa.
O produkcie:
Lekki puder mineralny z drobinkami bambusa, ekstraktem z mięty i aloesu. Idealnie wykańcza makijaż absorbując nadmiar sebum, nadaje trwały matowy efekt z subtelną nutą mięty. Zawartość naturalnych składników sprawia, że skóra wygląda naturalnie, świeżo i zdrowo. Nie zawiera konserwantów, barwników oraz talku.
Opakowanie: Prosty i przeźroczysty słoiczek skrywa w sobie 12 g pudru, który nie zawiera talku. Szata graficzna zakrętki jest bardzo minimalistyczna, aczkolwiek ładna i schludna. Wewnątrz znajdziemy sitko, przez które można wydobyć produkt.
Konsystencja i odcień: Kosmetyk ma postać jasnego, niemalże białego pyłu, który został świetnie zmielony. Z łatwością można nabrać go na gąbeczkę lub pędzel.
Przez swój kolor puder nie przyciemnia ani też nie rozjaśnia podkładu, produkt jedynie matuje i utrwala makijaż na wiele godzin. Kosmetyk nie ma w zwyczaju bielić skóry, bardzo ładnie zachowuje się na skórze, ponieważ stapia się z jej odcieniem.
Trwałość: Testowałam go zarówno solo, jak i w parze z podkładem oraz korektorem i za każdym razem efekt był zadowalający. Moja strefa T dopiero po upływie 6-7 godzin lekko dawała znać, że zaczyna się błyszczeć, lecz to nic nadzwyczajnego przy obecnej temperaturze.
Zapach: Produkt faktycznie posiada delikatnie miętowy aromat, który jest świeży i orzeźwiający.
Cena i dostępność: Za tak spore opakowanie zapłacimy tylko 19,99 zł w sklepie Miyo. Dostawa ze sklepu jest dość niska, a przy wydaniu 60 zł wysyłka gratis.
Działanie: Używam go regularnie podczas wykonywania makijażu i jestem z niego niezwykle zadowolona. Pozostawia przyjemne matowe wykończenie, które nie wygląda płasko. Skóra zaś prezentuje się bardzo ładnie, ponieważ puder nie podkreśla niedoskonałości i suchych skórek.
Podsumowanie: Uważam, że za niską cenę możemy dostać całkiem przyjemny puder, który zawiera ekstrakt z bambusa, mięty i aloesu. Skutecznie pochłania nadmiar serum i sprawia, że cera przez wiele godzin wygląda nieskazitelnie.
Znacie miętowy puder Miyo?
Ciekawe, nie słyszałem wcześniej o tym produkcie.
OdpowiedzUsuń