Po kilku dniach testów jestem gotowa na recenzje. Bardzo lubię kosmetyki do kąpieli i różne zdzieraki do ciała.
Miałam przyjemność używać płyn do kąpieli i peeling solny.
Ciekawe jak spisała się ta dwójka?
Jako pierwszy do testów poszedł peeling. Byłam go niezmiernie ciekawa,bo nigdy wcześniej nie widziałam tego typu kosmetyków. Żaden nie miał warstwy oleju na górze.
Home Spa Mango & maracuja - peeling solny
Peling solny na bazie soli z Morza Martwego z warstwą oleju i ekstraktem z centelli azjatyckiej.
Dzięki zawartości soli z morza martwego doskonale wygładza i ujędrnia skórę, usuwając martwy naskórek. Łagodzi cellulit i rozstępy. Skutecznie ją oczyszcza i rozjaśnia, pobudzając mikrokrążenie. Zapobiega wysuszeniu skóry i ułatwia wchłanianie substancji odżywczych. Olej sojowy dzięki zawartości witaminy E i lecytyny, przywraca odpowiedni poziom nawilżenia skóry, łagodzi podrażnienia. Zawarty w peelingu ekstrakt z centelli azjatyckiej pobudza syntezę kolagenu, pomaga w leczeniu ubytków i gojeniu się skóry.
Jego przyjemny zapach egzotycznych owoców cytrusowych z nutą pomarańczy odpręża i relaksuje.
Poj. 250 ml
Opakowanie bardzo ładne i schludne. Plastikowy pojemniczek jest wykonany z dobrej jakości materiału i nie pęka gdy spadnie na płytki.
Produkt zabezpieczony jest sreberkiem,więc mamy pewność,że nikt wcześniej go nie dotykał.
Dla mnie małym minusikiem jest to,że po aplikacji na skórę całe opakowanie jest pokryte olejkiem.
Trzeba je wycierać za każdym razem.
Wybaczam jednak,bo swoje opakowanie położyłam na wannie.
Konsystencja zalicza się do dwufazowej. Na górze olejek,a na dole sól.
Szczerze musze przyznać,że liczyłam na bardziej owocowy zapach. Jest jednak przyjemny i wyczuwam aromat soli.
Jest gęsty i przez to staje się mniej wydajny.
Muszę przyznać,że jest ciekawym ścierakiem. Skóra jest wygładzona,oczyszczona oraz mięciutka dzięki olejkowi.
Koszt takiego cuda to 22zł i można kupić go tutaj.
Następnie zaczęłam używać żelu pod prysznic.
Delikatny żel do kąpieli i pod prysznic Mango & Maracuja (mango z marakują) posiadający naturalne pH z zawartością prowitaminy B5, roślinnych ekstraktów, bez parabenów – doskonale oczyszcza, nawilża i regeneruje skórę. Na długo pozostawia uczucie świeżości i przyjemny zapach słodkich dojrzałych w słońcu owoców mango z nutą marakui.
Poj. 250 ml
Spodobał mi się wygląd buteleczki. Wygląda ciekawie i elegancko. Zdobi półeczkę w łazience.
Żel jest niezwykle gęsty i bardzo wydajny. Żółty płyn świetnie się pieni i dobrze myje ciało.
Zapach przyjemny,który pozostaje na skórze przez dłuższy czas. Tak jak w przypadku peelingu,myślałam że będzie bardziej owocowy. Jest to malutki minusik,który wcale mi nie przeszkadza.
Nie wysusza oraz nie podrażnia. Cieszę,że pozbawiony jest szkodliwych substancji.
Kosztuje ok. 21zł i można kupić go tutaj.
Znacie ich kosmetyki? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.