Śledząc nowości zauważyłam, że firma Efektima wypuściła na rynek aż 4 nowe peelingi, które poważnie mnie zainteresowały. Podczas zakupów w Rossmannie spędziłam kilka chwil w alejce z produktami ścierającymi naskórek i zdecydowałam się na zakup wszystkich wersji. Na pierwszy rzut wypróbowałam wersję z olejem konopnym, jeśli nie jesteście fanami soli, producent oferuje wersję cukrową. Cieszę się, że każdy ścierak w swoim składzie ma inny olejek, ponieważ znajdziemy również warianty z czarnuszką, awokado oraz kokosem. Do wyboru do koloru!
O produkcie:
Chcesz w szybki i przyjemny sposób poprawić wygląd oraz nawilżenie skóry, sięgnij po peeling solny z olejem konopnym. Sól to jedne z najskuteczniejszych drobinek peelingujących, natomiast olej konopny uznawany jest za jeden z najlepszych olejów nawilżających. Nałóż peeling na wilgotną skórę i poczuj jak natychmiast odzyskuje ona aksamitną gładkość oraz lepszą sprężystość. Zmysłowy zapach uprzyjemnia aplikację i pozwala na błogi relaks oraz odprężenie.
Skład: Sodium Chloride, Helianthus Annuus Seed Oil, Polyglyceryl-3 Stearate, Cannabis Sativa Seed Oil, Canola Oil, Tocopheryl Acetate, Parfum, Phenoxyethanol, Butylphenyl Methylpropional, Ethylhexylglycerin, Coumarin, Limonene, Hydroxycitronellal, Alpha-Isomethyl Ionone, Citric Acid.
Opakowanie: Nie muszę chyba podkreślać, że szata graficzna jest przepiękna, barwna i przyciąga wzrok. Uwielbiam estetyczne opakowania, na etykiecie znajdziemy wszelkie informacje o ścieraku. Mam pewne zastrzeżenia, jeśli chodzi o wygodę wydobywania mazidła, ponieważ saszetkę otwiera się tak jak maseczki do twarzy, dodatkowo ciężko jest mi to zrobić z mokrymi dłońmi.
Kosmetyk wystarcza mi na 2 użycia, dlatego muszę kombinować z zabezpieczeniem go w woreczku lub słoiczku. Po otwarciu nie mogę zamknąć opakowania, ponieważ brakuje mi zamka strunowego. 30 ml opakowanie będzie jednak fajnym rozwiązaniem dla podróżników, ponieważ maleństwo nie zajmie dużo miejsca w bagażu.
Zapach: Aromat ścieraka przypadł mi do gustu. Subtelne, lekko słodkawe, kwiatowe nuty pieszczą zmysły, umilają kąpiel. Mogę śmiało stwierdzić, że zapach jest przyjemny, odprężający, ponieważ kompozycja nie jest mdła i męcząca.
Konsystencja: Malutkie drobinki peelingu w połączeniu z olejem konopnym tworzą niezwykle zgrany duet. Sól jest ostra, dzięki czemu jest bardzo skuteczna (kosmetyk jednak nie podrażnia wrażliwej skóry, nie powoduje zaczerwienienia i pieczenia, nie zauważyłam również przesuszenia i ściągnięcia). Olej porządnie nawilża, pozostawia na skórze warstwę, która na szczęście nie jest lepka i tłusta. Dzięki temu nie muszę sięgać po balsam, ponieważ ciało jest dostatecznie wypielęgnowane.
PS Warto pamiętać, że nie należy go używać, jeśli na naszym ciele znajdują się ranki, ponieważ sól spowoduje porządne pieczenie.
Działanie: Peeling solny rewelacyjnie oczyszcza skórę, świetnie usuwa stary naskórek, w rezultacie ciało jest jedwabiście gładkie, miękkie, delikatnie rozjaśnione. Po masażu zauważyłam, że ciało pozostało ładnie napięte i jędrniejsze. Mogę śmiało stwierdzić, że jest to jeden z lepszych produktów złuszczających z dodatkiem soli.
Cena i dostępność: Cena jednej saszetki wynosi 6,99 zł w drogerii Rossmann. Kosmetyki Efektima można oczywiście zakupić w sieci oraz licznych sklepach stacjonarnych z kosmetykami.
Podsumowanie: Muszę przyznać, że kosmetyk okazał się prawdziwą perełką, jest skuteczny, a do tego świetnie nawilża i pielęgnuje.
*wpis niesponsorowany.
Muszę koniecznie kupić to cudo, bardzo lubię takie umilacze do kąpieli, które jeszcze dodatkowo fajnie działają 😊
OdpowiedzUsuńJa też:) mam mnóstwo dodatków do kąpieli, tylko jak kupiłam kilka woreczki soli, to zaczęły się problemy z wanną i jestem skazana na prysznic :/
UsuńRaczej nie poznam, nie mam miłych wspomnień z tą marką ;p
OdpowiedzUsuńOj, podrażnienia i alergie?
UsuńFajny, choć dla mnie szkoda, że solny :P. Takie zazwyczaj źle działają na moją skórę :)
OdpowiedzUsuńSą jeszcze wersję z cukrem :)
UsuńMam wszystkie cztery dostępne wersje tych peelingów z Efektimy, ale jeszcze ich nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńJa w tym tygodniu sięgnę po cukrowy, sprawdzić, który radzi sobie lepiej :)
UsuńSzata graficzna sugeruje wielkie kawałki soli. Aż można pomyśleć, że to sól do kąpieli :) lubię ten rodzaj peelingu :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie! Zapewne, gdybym nie zwróciła uwagi na napisy, po samym obrazku potraktowałabym go jako sól do kąpieli:)
UsuńFajne są te peelingi. Ja również się nimi zaciekawiłam i myślę, że jak ogarnę trochę swoje kosmetyczne zapasy to sięgnę po te cudeńka Efektimy.
OdpowiedzUsuńMi pozostały 2 peelingi kawowe w małych opakowaniach, miałam ochotę na urozmaicenie :) i nie chciało mi się dodatkowo myć brodzika po każdym użyciu kawy :D
Usuń