Przyszedł czas na ostatni zapach z wiosennej kolekcji Yankee Candle. O którym mowa? Oczywiście, że o Blush Bouquet, uroczej, różowej tarcie.
O zapachu:
Radosne różowe peonie, lilie i kwiaty cytrusów ułożone w bukiecie, który idealnie prezentuje się na środku stołu.
Nuty górne: kwiat kwitnącej wiśni
Nuty środkowe: piwonia, słodki groszek, lilia
Nuty dolne: bursztyn
Przesłodki, pudrowo-różowy wosk waży 22 g, ze względu na swoją intensywność, tartę połamałam na 5 kawałeczków, które dostatecznie wypełniają pomieszczenia swoimi akordami. Intensywny aromat pomimo swojej mocy nie jest mdlący i męczący, a po ugaszeniu kominka jeszcze przez długi czas pozostaje wspomnienie Blush Bouquet.
Urocza szata graficzna etykiety zdecydowanie zachęca do wypróbowania zapachu, już po samym wyglądzie możemy domyślić się, że w skład nut wchodzi piwonia. Jeśli już o nich mowa, to faktycznie są wyczuwalne, możemy doszukać się także mieszanki innych kwiatów, które tworzą niesamowicie zgraną kompozycję.
Po pierwszym użyciu upewniłam się w przekonaniu, że jest to połączenie wosków Garden Sweet Pea oraz Peony od Yankee Candle. Lekki, wiosenny, słodkawy zapach zdecydowanie mnie zachwycił, bardzo żałuję, że został on wypuszczony w serii limitowanej.
Tarta kosztowała mnie 9 zł i tak jak do tej pory, kupiłam ją w sklepie Goodies.
Jakie zapachy z YC lubicie najbardziej?
Które warto kupić? Właśnie uzupełniam swoje zapasy i jestem ciekawa, który produkt jest godny uwagi.
Lubię unoszący się ładny zapach w domu :)
OdpowiedzUsuńU mnie to podstawa :) zawsze podczas sprzątania odpalam kominek :)
UsuńŚliczną ma szatę graficzną. Od razu przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńJestem straszną sroką, zawsze zwracam uwagę na wygląd:D
UsuńNie miałam jeszcze wosków z Yankee, poza cynamonowym. Chce sobie kupić jakiś waniliowy zapach :)
OdpowiedzUsuńPo wpisaniu Vanilla w sklepie bez problemu wyskoczy mnóstwo propozycji wosków z tym dodatkiem :) ja miałam Vanilla Cupcake i samą Vanilla i były okej.
UsuńPoczątkowo miałam wątpliwości co do tego zapachu, ale po odpaleniu bardzo się polubiliśmy :)
OdpowiedzUsuń