Bardzo lubię malować paznokcie. Tym razem Eveline przybyło z pomocą i wypuściło do produkcji odżywkę zapewniającą kolor.
Spodobał mi się ten pomysł,ponieważ można wzmocnić paznokcie oraz mieć śliczny lakier bazowy do frencha.
Byłam wręcz zachwycona,więc szybko użyłam odżywki.
Dodatkowo byłam zadowolona,że produkt nie zawiera formaldehydu. Moje paznokcie go nie polubiły i nigdy wcześniej nie używałam takich produktów z Eveline.
Od producenta:
Efekt jak z salonu w 10 minut!
Kompleksowa pielęgnacja i stylizacja paznokci.
6w1:
- mega trwałość,
- intensywna regeneracja,
- długotrwały połysk,
- maksymalna ochrona,
- szybkochnąca formuła,
- profesjonalny efekt.
Dostępne kolory:
- 790 - czerwony,
- 791 - różowy,
- 792 - różowy.
Rewolucyjna i unikalna formuła z aktywnym kompleksem Clolour&Double Strong wnika w strukturę płytki, dzięki czemu skutecznie ją regeneruje i odbudowuje. Uszczelnia, maksymalnie wygładza oraz sprawia, że zniszczone, matowe paznokcie odzyskują gładką powierzchnię i lśniący połysk. Uelastycznia je, zwiększając odporność na uszkodzenia mechaniczne. Zabezpiecza przed pękaniem, łamaniem i rozdwajaniem.
Pomaluj paznokcie wybranym lakierem, odczekaj 2 minuty i nałóż drugą warstwę preparatu. Po 60 sekundach manicure będzie suchy, a jego trwałość maksymalnie przedłużona.
Czy zapewnienia producenta się spełnią?
Buteleczka o pojemności 5ml zapakowana jest w pudełeczko. Designe przyjemny i elegancki.
Zdecydowanie przyciąga wzrok.
Pędzelek przyjemny, płaski,mały i nie gubi włosków. Konsystencja i zapach nie różni się od zwykłych lakierów.
Po miesiącu konsystencja nie zmieniła się, zobaczymy jak to będzie z czasem.
Pierwsza warstwa schnie całkiem szybko,lecz nie kryje płytki. Powstają smugi i konieczna jest druga warstwa.
Ta schnie ciut dłużej i staje się jak plastelina,póki nie wyschnie całkowicie.
Do perfekcyjnego wyglądu potrzebne są trzy warstwy,aby końcówki nie prześwitywały.
Po dłuższym stosowaniu paznokcie przestały się rozdwajać,ale nie zauważyłam aby były mocniejsze.
Traktuję ją bardziej jak zwykły lakier,który słabo nadaje się na bazę.
Przymrużyłabym na to oko,lecz mam problem z trwałością.
Idealnie wygląda dzień,dwa. Następnie ścierają się końce,a lakier schodzi płatami.
Zdziwiłam się,bo potrafię nosić nawet najsłabszy lakier przez tydziań,a i tak wygląda dobrze.
Problemu nie rozwiązał także top, zaowocował on pęknięciami na lakierze.
Kolor przypadł mi do gustu i będę go używać,bo wygląda całkiem przyjemnie.
Mam nadzieję,że producent pomyśli o lepszej trwałości i napigmentowaniu wtedy lakier będzie idealny.
Macie może tą odżywkę?
Jakie jest Wasze zdanie na jej temat? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.