Bardzo się cieszę, że wraz z portalem Trusted Cosmetics i blogerką Urodzianka mogę uczestniczyć w wakacyjnym projekcie.
Latem należy, a wręcz powinno się chronić skórę przed nadmiarem promieni UV.
Jak wiadomo, słońce może mieć również pozytywny wpływ na zdrowie, pod warunkiem, że korzystamy z niego mądrze oraz z umiarem.
Ciekawostka o witaminie D.
Czy wiecie, że wystarczy 15 minut opalania na słońcu, aby zaspokoić organiz w dzienną i odpowiednią dawkę witaminy D?
Jest ona odpowiedzialna za wzorowy stan kości i zębów oraz prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego. Brak promieni słonecznych może doprowadzić nawet do depresji.
Ze względu na położenie Polski, słońce w okresie jesienno-wiosennym nie jest w stanie dostarczyć nam odpowiedniej dawki witaminy D, dlatego należy uzupełnić ją poprzez właściwą dietę, która powinna zawierać ryby morskie, jaja, produkty mleczne, oleje roślinne i wątróbkę.
Jak korzystać ze słońca?
1. Od małego mama zawsze mi powtarzała, że nie powinno się opalać od godziny 11.00 do 15-16.00.
Wtedy słońce operuje najbardziej, więc w tym czasie najlepiej pozostać w cieniu.
2. Stosowanie preparatów ochronnych jest bardzo ważne. Chronią one skórę przed nadmiernym promieniowaniem i zapobiegają poparzeniom.
3. Podczas promiennych dni naszą głowę powinny chronić nakrycia. Latem chodzę w czapce z daszkiem, która nie tylko zabezpiecza moje włosy, ale może ocalić przed udarem.
4. Może mało osób wie, ale przed sezonem należy do swojej diety wprowadzić produkty zawierające przeciwutleniacze, które niszczą wolne rodniki. Dobre składniki można znaleźć między innymi w aronii, wiśni, porzeczce, a także produktach zawierająch beta-karoten (marchew, dynia, papryka itd.).
5. Częstsze, a krótkie opalanie jest lepsze niż dłuższe. Zbyt długie przebywanie na słońcu może doprowadzić do oparzeń i bolących podrażnień. Skóra zamiast brązowego, zdrowego odcienia zostanie spalona na buraczka.
6. Podczas kąpieli słonecznych nie wolno zapominać o przyjmowaniu płynów. Znajdują się one również w warzywach i owocach, których nie należy sobie żałować.
7. Ochrona wszelkich znamion i pieprzyków jest bardzo ważna. Jeśli dermatolog nie widzi przeciwwskazań, można korzystać ze słońca, pod warunkiem, że odpowiednio je ochronimi np. grubą warstwą preparatów lub przewiewnymi strojami.
Czym jest UVA i UVB?
Są to promieniowania ultrafioletowe, które różnie działają na naszą skórę.
UVA stanowi aż 95% całego promieniowania. Przenika nawet przez szkło, chmury, tkaniny i naskórek, dociera aż do skóry właściwej. Zbyt duży nadmiar promieni UVA może doprowadzić do alergii, nowotworów i przebarwień.
Zbyt długie przebywanie na słońcu powoduje szybszy proces starzenia się skóry, a tym samym zmarszczki pojawiają się wcześniej.
Nadmiar UVA może przyczynić się do uszkodzenia komórek bez odczuwalnego bólu.
UVB stanowi tylko 5% promieniowania ultrafioletowego i jest zatrzymywane przez tkaniny, chmury, wnika tylko w warstwę naskórka. Promienie są odpowiedzialne za pojawienie się opalenizny na naszym ciele, a także poparzeń, alergii oraz nowotworów. W przeciwieństwie do UVA, nadmiar promieni UVB powoduje ból.
Kto nie powinien korzystać ze słońca?
Nie zależnie od "zakazów opalania" osoby te nie powinny zapominać o produktach przeciwko opalaniu.
Każdy powinien znać swój "Fototyp". Jest to podział osób ze względu na kolor skóry i włosów. Dzięki tej wiedzy unikniemy nieprzyjemnych skutków nadmiernych kąpieli słonecznych.
- Osoby o fototypie "0" od urodzenia nie posiadają barwnika, są nazywani albinosami. Mają mleczno białą cerę i białe włosy. Ich skóra jest bardzo podatna na oparzenia, więc nie mogą przebywać na słońcu.
- Grupa "1" cechuje się bardzo jasną cerą oraz piegami, a także włosami w kolorze blond/ rudym.
Ten typ powinien unikać promieni, ponieważ krótkie przebywanie na zewnątrz może zaowocować poparzeniami. Grupa "1" może zapomnieć o brązowej opaleniźnie, która u nich nie występuje.
-Typ "2" jest posiadaczem jasnej skóry, która jest skłonna do przebarwień. Opala się wolno i słabo, jest skłonna do podrażnień, więc należy uważać z czasem przebywania na słońcu.
- Znamiona i podejrzane pieprzyki nie powinny być eksponowane, aby nie przerodziły się w poważniejszą chorobę.
- Osoby przyjmujące leki powinny wcześniej sprawdzić, czy nie ma przeciwwskazań do przebywania na zewnątrz. Rezultatem mogą być poparzenia i przebarwienia.
- Kobiety spodziewające się maluszka nie tylko powinny chronić brzuch, ale unikać gorących promieni słonecznych podczas leżakowania.
- Niektóre zabiegi kosmetyczne wykluczają przebywanie na słońcu. Przed upiększaniem w salonach, kosmetyczka powinna wcześniej uprzedzić klienta o efektach i przeciwwskazaniach. W większości przypadków są to przebarwienia.
Jak chronię swoją skórę?
Nie ukrywam, że staram się unikać słońca i nie wystawiam ciała na promieniowanie. W swojej kosmetyczce mam kilka produktów, które są moim MUST HAVE latem.
Moja skóra jest dość jasna i nadmierne przebywanie na zewnątrz owocuje w podrażnienia i zaczerwienienia i przebarwienia.
Na pierwszym miejscu stawiam mleczko w sprayu SPF 30 firmy Ziaja, które poleciła mi pani w aptece. Produkt zapewnia mi wysoką ochronę, a pomimo tego ma postać lekkiej mgiełki, która nie zapycha. Dzięki niemu mam pewność, że moje znamiona i pieprzyki są należycie chroniona, a skóra nie ulegnie poparzeniu. Zawartość prowitaminy B5 oraz mleczanu sodu zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia.
Po nadmiernym przebywaniu na zewnątrz ulgę przynosi mi żel łagodzący oraz chłodzące mleczko Ziaja.
Te dwa przyjemniaczki przynoszą natychmiastowy chłód i ukojenie, nie raz uratowali mnie przed podrażnieniem.
Spray do ochrony włosów marki Sun Ozon używam już od kwietnia. Wiele osób zapomina o tego typu produktach, a przecież nasze pasma są również narażone na promieniowanie. Produkt dzięki lekkiej konsystencji nie obciąża, nie skleja, włosy po wakacjach nie tracą blasku i nie przypominają suchego siana.
Na samym końcu moja ulubiona mgiełka aloesowa Sun Ozon, która świetnie chłodzi i odświeża. Piękny zapach i niska cena są jego atutami. Produkt skutecznie nawilża oraz świetnie łagodzi.
Mam nadzieję, że nie przesadzacie podczas kąpieli słonecznych.
Jakich kosmetyków używacie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.