Dziś troszkę o pudrach firmy Sensique których używam od 5lat.
Używałam już wielu pudrów, lecz zawsze do niego wracam.
Można go kupić w Drogerii Natura za naprawdę niską cenę.
Używam matującego i rozświetlającego w zależności gdzie idę.
Producent pisze:
Puder matujący:
Lekkie pudry o jedwabistej konsystencji. Nowoczesna formuła wzbogacona o olejki jojoba i aloe vera oraz składniki absorbujące delikatnie matowi skórę. Nadaje jej zdrowy wygląd i chroni cerę przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Idealne do korygowania makijażu. Dostępne 4 odcienie.
Puder rozświetlający:
Lekkie pudry o jedwabistej konsystencji. Nowoczesna formuła wzbogacona o olejki jojoba i aloe vera oraz składniki absorbujące delikatnie matowi skórę. Nadaje jej zdrowy wygląd i chroni cerę przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych. Idealne do korygowania makijażu. Dostępne 4 odcienie.
Opakowanie:
Opakowanie może i nie zachęca. Typowe dla pudru.
Plastikowe ciemno brązowe z przeźroczystym wieczkiem. Plastik jest grubszy więc chroni, nawet gdy spadnie
Po paru użyciach napisy ścierają się więc nie widzimy składu, numerka a nawet i nazwy.
Nie ma dołączonej tandetnej gąbki.
Waga 12gram więc sporo.
Konsystencja:
Puder rozświetlający o wiele łatwiej nabrać na puder, puszek czy gąbke. Jest bardziej miękki niż matowy.
Puder jeden jak i drugi nie kruszy się, nie pyli, ładnie trzyma się pędzla.
Lubie go za to że możemy dostać aż 4 odcienie, przy czym 1 i 2 są dla bladziochów. Ładnie stapiają się z skórą.
Cena/dostępność:
Puder kosztuje 7,99zł jest często w promocji. Można go dostać w Naturze.
Właściwości:
Matujący faktycznie matuje skórę na pare godzin. Nie tworzy maski, nie widać go na skórze.
Rozświetlający jest moim ulubieńcem. Na słońcu pięknie się mieni, niczym cera Edwarda z filmu Zmierzcz.
Skóra jest zmatowiona i wygląda porządnie przez dłuższy czas.
Wydajność/trwałość:
Puder pozostaje na twarzy przez wiele godzin, nie ważne jakie warunki pogodowe panują na zewnątrz. Gdy nakładam sam puder rano, wmywając późnym popołudniem widzę na płatku że przetrwał pare godzin.
Jest bardzo wydajny jeden starcza mi aż na pół roku.
Podsumowanie:
Ciągle wracam do tego pudru.
Puder rozświetlający posiada male drobinki które po roztarciu na twarzy tworzą piękną tafle. Efekt nie wygląda tandetnie czy tanio. Nie widzę przeszkody by nie używać go na całej twarzy ponieważ nie wygląda jak rozświetlacz.
Dzięki niemu cera pozbawiona blasku wygląda na zdrową i wypoczętą.
Puder matujący wygląda bardzo naturalnie. Stapia się z cerą, nie tworzy plam.
Nie podkreślają suchych skórek, nie podrażniają skóry. Nie robi efektu maski.
Matuje lub rozświetla w bardzo naturalny sposób
Matuje lub rozświetla w bardzo naturalny sposób
Mają delikatny zapach
Widziałyście może ten puder?
A może używałyście? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.