Dbamy o dłonie zimą- recenzja kremu Floslek

W zimie watro, a nawet trzeba używać kremu do rąk.

Używam z firmy Barwa , lecz nie jest on tak popularny.

Gdy nie smarujemy dłoni kremem skóra staje się sucha, pęka.

Od wiosny do jesieni używam właśnie Barwy, zaś na zimę zawsze zmieniam na tłuściocha od Floslek.

Nie jest on może super znany, dlatego chcę przybliżyć Wam ten produkt. 

Kupuję go w aptece za ok. 8zł.

Co mówi o nim producent?

Przeznaczony do ochrony i pielęgnacji spierzchniętych i nadmiernie wysuszonych dłoni. Przynosi natychmiastową ulgę. Doskonale chroni skórę rąk przed wysuszeniem. Zabezpiecza ją przed mrozem, wiatrem i wilgocią. Zawiera substancje odpowiedzialne za właściwe nawilżenie i natłuszczenie skóry. Wygładza skórę rąk, zmniejsza szorstkość, łagodzi podrażnienia. Poprawia wygląd paznokci - zmniejsza zdolność do ich rozdwajania i łamliwości.

Ważne składniki: witamina E, witamina B5, alantoina, keratyna. 

Opakowanie:

Miękka dość estetyczna tubka, zamykana na klik. Stawiamy go na zamknięciu więc nie musimy potrząsać, aby wydostać krem.

Tubka ma pojemność 100ml, spokojnie wytrzymuje na całą zimę.

Pod światło plastik staje się lekko przeźroczysty i widzimy ile kremu pozostało.

Zapach:

Zapach może nie zachęcać ponieważ nie jest to typowo damski zapach. Zapach jest dość neutralny, zalatuje może troszkę wazeliną. Nie jest intensywny więc nie przeszkadza.

Konsystencja:

Krem jest dość gęsty, wystarczy już mała ilość by dłonie były  wysmarowane.

Może wydawać się gęsty, lecz po wmasowaniu dłonie nie kleją się, nie są tłuste. Są przyjemne w dotyku.

Szybciutko się wchłania.

Wydajność:

Krem jest bardzo gęsty. Jedno opakowanie napewno wystarczy na okres zimowy.

Kolor:

Krem ma kolor biały.

Działanie:

Cudownie nawilża zimą dłonie. Stają się odżywione, skóra nie pęka. Uczucie nawilżenie nie jest krótkotrwałe. Dłonie na długo pozostają cudownie gładkie.

Krem zdecydowanie łagodzi podrażnienia i popękaną skórę dłoni. 

Mój tata miał strasznie popękane dłonie niemal do krwi. 

Krem bardzo szybko je wyleczył, rany szybko się goiły, nie doszło do alergii i innych nieprzyjemności.

Podsumowanie:

Krem jest idealny, lecz tylko zimą. Na wiosnę i lato jest za ciężki. 

Jeśli macie problem z suchą skórą dłoni zimą, serdecznie polecam.

 Jest napawdę wart.

Znacie może ten kremik?