Jakiś czas temu czemu nawiązałam współprace z sklepem internetowym Born Pretty Store.
Współprace podjęłam już w listopadzie lecz niemal do świąt czekałam na paczuszkę.
Można było wysłać formularz zgłoszeniowy i jeśli Twój blog się spodoba firma podejmie współprace, więc czemu nie spróbować?
Firma zmieniła teraz "profesje" i zamiast przyborów do makijażu i paznokci wysyłają biżuterię, z czego się bardzo cieszę ponieważ mam ponad 30 naszyjników.
Teraz można wybrać produkty do włosów lub biżuterie.
Born Pretty Store jest sklepem internetowym (zagranicznym) gdzie możemy dostać naprawdę ciekawe kosmetyki, lakiery, akcesoria, piękną biżuterię i inne cuda.
Możemy wybrać 2-3rzeczy za ok. 10$.
Ja wybrałam 3 piękne naszyjniki za około 9$, uwierzcie mi jest naprawdę ciężko wybrać z tylu cudów :)
Pani Jenny (bardzo miła i profesjonalna) wyjaśniła mi wszystko.
Paczuszka szła z aż z Szanghaju ponad miesiąc.
Wszystko było dobrze zabezpieczone w folie bombelkową, nic nie zostało zniszczone.
O tym jak podjąć współprace.
Kochane jeśli chcecie podjąć współpracę z firmą wchodzimy na ich stronę
Klikamy na Free Samples i pojawia się nam strona formularz, aby podjąć współprace.
Wygląda tak :
Wpisujemy swoje imie i nazwisko, mail, ile mamy obserwatorów, nazwę bloga oraz piszemy krótką informacje ile mamy wejść o czym piszemy.
Oczywiście wszystko piszemy w języku angielskim.
Pani odpisuje prosto, podstawowo więc nie będziemy mieć problemu z zrozumieniem.
Warto spróbować może Wam też dopisze szczęście?
Co wybrałam?
1.Piękny naszyjnik, który zobaczyłam kiedyś u PannyJoanny.
Liście które wyglądają na ciężkie, wykonane z starego ciemnego złota.
Jednak naszyjnik jest lekki i prezentuje się dobrze przy sukience jak i zwykłym podkoszulku i jeansach. Jest dość któtki więc znajduje się niemal pod szyją. Nosi się go wygodnie, nie zaczepia. Stał się moim ulubionym :)
2.Drugi złoty naszyjnik z biało czarnymi paskami . Tak samo można nosić go do eleganckiego i luźnego zestawu.
Można wybrać także wersje z turkusowymi i różowtmi paskami.
Na dole widzimy kolce/ćwieki.
Także nie zaczepia się o ubrania.
Zobaczymy jak z ciemnieniem łańcuszka.
Widzimy pare łańcuszków różnej grubości i długości oraz pas ażurowych liści.
Bałam się że będzie haczyć o ubrania lecz nic takiego się nie dzieje.
Listki są ciut twardze więc nie "łamią" się i nie zniekształcaja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.