Dlaczego trzeba używać peelingu do twarzy? Recenzja peelingu Soraya

Szczerze? Nie wyobrażam sobie nie użyć peelingu do oczyszczenia twarzy 1-2x w tygodniu.

Jest to dla mnie obowiązek taki jak demakijaż.

Na rynku znajdziemy bardzo dużo peelingów zaczynając od enzymatycznych, drobno i gruboziarnistych. 

Peelingami możemy ścierać lub rozpuszczać stare komórki.

Trzeba pamiętać, aby dobrać odpowiedni peeling do naszej cery, by nie wyrządzić jej krzywdy.

Co daje nam regularne używanie peelingu?

-oczyszcza i odświeża skórę, pozbywamy się starego naskórka

-skóra staje się bardzo delikatna, jedwabiście miękka

-makijaż trzyma się o wiele lepiej na oczyszczonej buźce

-nakładając podkład pozbędziemy się suchych skórek

-pomaga nam odblokować pory

-pozbywamy się sebum i innych zanieczyszczeń

-dzięki peelingowi, kosmetyki pielęgnacyjne lepiej się wchłaniają

-przyspiesza proces odnowy nowych komórek (jeśli usuwamy stare nowe muszą szybko się utworzyć)

Przetestowałam już bardzo dużo peelingów:

Mocno ścierające: Soraya i mimo że pisze pasta to mogę do mocnego ścierania zaliczyć Liście Manuka oraz gruboziarnisty Joanna, Lirene

Średnio ścierające: Peeling drobnoziarnisty Lirene, Marion

Delikatny: Peeling enzymatyczny Lirene

Jaki peeling wybrać do typu cery?

Jeśli macie cerę wrażliwą nie należy jej trzeć mocnymi ścierakami. Poleca się używać peelingów enzymatycznych, których nie trzeba trzeć.

Skóra tłusta lub mieszana powinna wykonywać peeling 2-3x w tygodniu.

Przy trądziku i zmianach na twarzy nie można używać peelingu. Gojące się ranki po użyciu peelingu będą "otwarte" i przeniosą się na inne części twarzy oraz mogą powstać przebarwienia.

Możemy same zrobić peeling. Jak?

Możemy zmieszać cukier z kawą w równych proporcjach z odrobiną olejku, oliwy. Następnie wymieszać i masować skórę. Możliwości jest sporo od cukrowych solnych po kawowe peelingi.


Recenzja peelingu Soraya.
Kupiłam go w Biedronce za ok. 8zł w maju, po maturze z matematyki. 
Musiałam odreagować więc wybrałam się do pobliskiej Biedry.
Wybrałam wersje do cery tłustej i trądzikowej (dziwi mnie to bo cera trądzikowa nie powinna być peelingowana! )
Cera wtedy bardzo mi się świeciła więc wybrałam tą wersje.

Producent pisze:

Dzięki bogatej recepturze opartej na niezwykle skutecznym połączeniu oczyszczającego Ekstraktu z owoców Moreli z antybakteryjnym Kwasem Salicylowym wykazuje bardzo wysoką skuteczność działania:

- głęboko oczyszcza i wygładza skórę,

- złuszcza i normalizuje,

- zmniejsza tendencję do powstawania wągrów i zaskórników,

- rozjaśnia przebarwienia,

- reguluje odnowę komórkową,

- dodaje skórze blasku i świeżości.

Głęboko oczyszczona, gładka skóra bez wyprysków i zaskórników.

Opakowanie:

150ml tubka z której łatwo wycisnąć peeling. Zamykana na zielony klik. Mimo że opakowanie nie jest przeźroczyste pod światło możemy zobaczyć ile peelingu pozostało.

Szata graficzna zostala zmieniona. Moim zdaniem jest bardzo przyjemna.

Tubka stawiana na głowie, więc nie trzeba męczyć się by peeling spłyną w dół. Otwór odpowiedni, nie wyciśniemy ani za mało ani za dużo.

Zapach:

Peeling deikatnie pachnie jednak nie byłabym pewna czy morelą. Zapach delikatny przyjemny. Nie pozostaje raczej na twarzy.

Wydajność:

Oj to cudo jest mega wydajne! Mam je od maja teraz jest grudzień i zostało mi około 2/3 opakowania (używam go 1x-2x w tyg). 

Konsystencja:

Konsystencja gęsta z twardymi drobinkami. Ziarenka peelingujące są ostre, łatwo peelingują twarz lecz jej nie poranią.

Cena/dostępność:

ok. 8-10zł, dostępny w 99% drogerii.

Działanie:

Peeling cudownie oczyszcza moją twarz. Pozostawia ją  gładką, oczyszczoną i promienna. Nie barwi skóry, łatwo go nałożyć i zmyć z skóry. Zawiera kwas salicylowy dzięki niemu ma mieć właściwości antybakteryjne.

Podsumowanie:

Jest to najlepszy peeling jaki miałam do tej pory. Skóra jest naprawdę miękka. Suche skórki są usunięte.

Za niską cenę możemy dostać naprawdę świetny produkt. 

Nie polecam dla wrażliwej cery, ponieważ może okazać się że jest za mocny.

Macie swój ulubiony peeling?

Jeśli tak to jaki? :)