Eyeliner firmy Revolution

Kolejny pościk, tym razem o eyelinerze firmy Revolution.

Zamówiłam go na spróbowanie, nigdzie nie znalazłam polskiej recenzji na jego temat więc postanowilam ją naskrobać dodatkowo, że jedna z Was prosiła o tą recenzje :)

Przy okazji, że pomalowałam powieki Sleek'ami malnęłam się eyelinerem, wyglądałam niczym gwiazda rano w sobote :D

 Uwielbiam testować nowe kosmetyki, cena tymbardziej mnie przekonała bo kosztował tylko 8zł. Wybrałam wersje wodoodporną. 

Ponieważ lubię robić "jaskółki", a nie chce sprawdzać co chwilkę czy eyeliner się zmazał i  wyglądam jak ofiara :D

 Producent pisze tak...

Makeup Revolution Eyeliner w Płynie Ultra Black to produkt, który powinien znaleźć się w Twojej kosmetyczce, jeśli chcesz stworzyć idealne kreski na powiekach. Eyeliner w płynie niezwykle łatwo się aplikuje, a precyzyjny pędzelek pozwoli Ci narysować różnej grubości, perfekcyjne kreski na powiekach. Czarny kolor jest bardzo intensywny i utrzymuje się przez cały dzień. Kosmetyk nie podrażnia oczu i jest wodoodporny. Eyeliner nie rozmazuje się, szybko wysycha i pozostawia na powiekach takie kreski, o jakich zawsze marzyłaś.

Kolor: Ultra Black

Pojemność: 3ml

 Zawsze wybieram eyelinery w płynie, poprostu łatwiej mi nimi malować.

Ciekawe czy słowa producenta sprawdza się po moim teście?

 Rano koło godziny 8 pomalowałam powieki cieniami oraz zrobiłam kreskę eyelinerem.

Zapakowany był w pudełeczko, czarne z złotymi elementami. Bardzo eleganckie.Z tyłu pisze skład, data ważności i inne potrzebne informacje. Buteleczka zaś jest skromna z napisem firmy. 

Spodobał mi się pędzelek. Rączka jest długa bardzo dobrze trzyma się ją w dłoni.

Pędzelek był dla mnie zaskoczeniem.

Jest to klasyczny pędzelek, lecz ciut twardszy przez co nie wygina się i można narysować naprawde precyzyjną kreskę. Bardzo szybko schnie na powiece nie można jej odbić na powiece. Nie piecze, nie uczula.

 Bardzo łatwo sunie się nim po powiece.

Kolor płynu jest bardzo dobrze napigmentowany.

Czerń nie prześwituje, pięknie wygląda na powiece. Bez problemu można namalować jaskółke. Namalowana linia jest wyraźna, czarna i precyzyjna.

Nie spodziewałam się tego po tanim eyelinerze.

Nie kruszy się na powiece, nie odpada.

Po tylu godzinach jaskółki nadal się trzymają, kolor ciut zblakł lecz wybaczam bo nałożyłam cienką warstwe cienia bez bazy. Przy odpowiednich cieniach będzie trzymał się lepiej.

Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie sprawdziła czy jest wodoodporny. 

Zamoczyłam dłoń pod strumieniem wody i trzymalam około 2-3minut dla pewności.

Dłoń na tym zdjęciu jest zupełnie mokra i co?

I kreska pozostała nienaruszona :O

Moje zdziwienie było ogromne bo zawsze pod wodą znikały moje kreski dając efekt pandy pod oczami.

Pod wodą sprawdza się bardzo dobrze. 

Co potem?

W najgrubszym miejscu gdzie zostało nałożone więcej płynu kreska ciut się rozmazała.

Nie doschła poprostu do końca i dlatego.

Jestem pewna, że jeśli byłaby zupełnie sucha pozostałaby bez większych zmian.

Oczywiście kreskę przetarłam paluchem.

Jestem zdziwiona, że zapewnienia producenta zgadzają się.

Wg mnie produkt jest wart polecenia.

Kupiłam go w sklepie www.cocolita.pl

Przy następnym zamówieniu zamówię napewno jeszcze jedną buteleczkę niech leży na czarną godzinę. Mogliby wydać jeszcze eyeliner w kolorze brązowym (może jest, ale w Polsce nie dostępny)

Podsumowując :

Namalowałam sprawdziłam zrecenzjowałam :D

Dzięki pędzelkowi nawet osoby które mają problem z nalamowaniem kreski zrobią ją perfekcyjnie.

Kochane macie może ten eyeliner?