W konkursie organizowanym przez Silcare udało mi się wygrać dwie piękne hybrydy z kolekcji Flexy. Jest to taka "świeżynka" wydana z myślą o wakacjach, ze względu na nieziemskie kolory i małą pojemność. Firmę znam od wielu lat i właśnie na niej uczyłam się malowania. Wypróbowałam już masę nowości i wręcz nie mogłam się doczekać, aż wezmę się do zrobienia stylizacji.
Modelką została moja siostra, ponieważ moje pazurki obecnie są krótkie, a rezultat chciałam zaprezentować na dłuższej płytce.
O produkcie:
Bądź sexy z Flexy! Flexy jest najnowszą linią hybryd. Kolekcja Holiday Moments to 20 kolorów zarezerwowanych na gorące dni pełne rozkosznego słońca. Hybryda ma doskonały połysk, dobre przyleganie, jest elastyczna, odmacza się w acetonie w 3 minuty. Baw się kolorem, łap wakacyjne chwile. Flexy jest sexy.
Zdajemy sobie sprawę, że wakacje to ekstremalne wyzwania. Każda z Was spędza je inaczej, dlatego hybryda na wakacje musi być wyjątkowa – i taka jest innowacyjna FLEXY!
CECHY:
- elastyczna (dzięki zastosowaniu specjalnie dobranych oligomerów)
- intensywnie napigmentowana (to solidna dawka energetycznej kolorystyki)
- doskonałej przyczepności (łączy się z bazą poprzez hydrogen bonds)
- idealna do lamp LED i UV-LED (znaczna wydajność kwantowa)
- bezproblemowo utwardzana (dzięki zastosowaniu efektywnych fotoinicjatorów)
Opakowanie i pędzelek: Jak już wspomniałam, buteleczki są malutkie, ponieważ mieszczą w sobie 4,5 g produktu. Jest to świetny pomysł, ponieważ odważne i wesołe kolory królują latem i w późniejszych porach roku leżą nieużywane i niszczeją. W swojej ofercie mają 20 cudownych odcieni, mnie przypadł ten o numerze 05 i 19.
Pędzelek jest idealny, świetnie dociera do najmniejszego rejonu na pazurkach, Nie jest za duży, ani też za mały, moim zdaniem ułatwia nakładanie średniogęstej konsystencji.
Dla niektórych małym minusem może być fakt, że barwy oznaczone są numerkami, a nie naklejkami z odpowiadającym im odcieniem. Mnie to jednak nie przeszkadza, mam pamięć do liczb oraz wzornik.
Konsystencja: Jeśli już o niej mowa, to nie mam zastrzeżeń. Nałożony produkt nie spływa, nie tworzy smug, nie kurczy się i nie marszczy podczas zastygania. Praca przebiega sprawnie, a nałożony lakier nie wymaga poprawek. Lakiery z serii Flexy świetnie się poziomują oraz nie tworzą prześwitów.
Pigmentacja i nakładanie: Największym atutem jest mocna pigmentacja oraz bezproblemowa aplikacja na płytkę.
Hybrydy Flexy kryją już od pierwszej warstwy, a ja nakładam 2 naprawdę cienkich. Dzięki temu zaoszczędzamy czas, ponieważ nie musimy dokładać 3, a czasem i 4 powłoki, jak to czasem bywa przy pastelowych lakierach.
Trwałość: Na bazie, której używam wytrzymuje przez wiele tygodni, a przy tym nie odbarwia się i nie traci blasku. Nie zauważyłam, aby ścierał się przy końcach lub pękał, ponieważ jest elastyczny i odporny na wszelkie uszkodzenia. Dobrze zabezpieczony wolny brzeg sprawia, że stylizacja do samego zdjęcia pozostaje nienaruszona.
Sposób ściągania: Producent pisze, że można ściągać ją również przy pomocy acetonu. Ja jednak używam frezarki, którą piłuję wierzchnie warstwy, a resztę wyrównuję i ścieram pilniczkiem. Należy jednak uważać, aby nie zetrzeć płytki.
Utwardzanie: Czas w lampie UV wynosi 2 minuty, w LED 30 sekund, aby hybryda była gotowa do następnych etapów. Podczas utwardzania nie musimy obawiać się o szczypanie czy pieczenie paznokcia.
Moje odcienie: 05 to nic innego jak pastelowa, neonowa pomarańcz. Miałam w planach go kupić, więc bardzo się cieszę, że malowidło trafiło w moje dłonie.
19 to połączenie jasnej mięty i pistacji, idealny do romantycznych i słodkich stylizacji.
Cena i dostępność: Produkt jest tani, jedna buteleczka kosztuje tylko 7,99 zł. Można je dostać w sklepie internetowym lub stacjonarnym Silcare.
Podsumowanie: Już podczas pierwszego malowania stwierdziłam, że lakiery z serii Flexy są genialne i mam ochotę na więcej odcieni. Współpracują wzorowo, do tego mają cudowne odcienie i kosztują niewiele. Czego chcieć więcej?
Znacie te produkty?
uwielbiam hybrydy flexy
OdpowiedzUsuńuwielbiam hybrydy od silcare
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńJakiej frezarki używasz? Od niedawna robię sobie paznokcie hybrydowe i zastanawiam się nad zakupem frezarki. Na https://magazyn.ceneo.pl/artykuly/Wybieramy-frezarke-do-paznokci-profesjonalny-manicure-w-domu znalazłam bardzo ciekawy artykuł na temat frezarek do domowego użytku. Będę wdzięczna za pomoc :)
OdpowiedzUsuń