Muszę się Wam do czegoś przyznać. Jeszcze kilka lat temu maseczki były dla mnie "luksusem", ponieważ używałam ich rzadko. Wybierałam peeling lub zwykłe plasterki oczyszczające i na tym kończyło się moje odświeżanie skóry. Obecnie w moich zbiorach można doszukać się mnóstwa preparatów, które pomagają mi w walce o nieskazitelną cerę.
Jak możecie zauważyć, ostatnio zaprzyjaźniłam się z produktami 7th Heaven, dlatego też przybywam z recenzją oczyszczającej maseczki 2w1.
O produkcie:
Oczyszczająca maska 2w1 (maska i peeling) z drobinkami skorupek orzecha włoskiego, które doskonale peelingują twarz. Naturalny węgiel leczniczy wchłania nadmiar sebum i wyciąga zanieczyszczenia.
Skład: Aqua (Purified Water), Bentonite (Natural Clay), Kaolin (Natural Clay), Juglans regia (Walnut) shell powder, Illite (Mediterranean clay), Glycerin (Plant origin), Sodium Citrate (Plant origin), Charcoal powder, Pumice (Black lava), Phenoxyethanol, Cetyl alcohol (Plant origin), Glyceryl stearate (Plant orix gi, Xanthan gum (Ntural thickener), Caprylyl glycol, panax ginseng root extract, Amyl cinnamal, Ficus carica (Fig) fruit extract, potassium sorbate, Sodium benzoate.
Opakowanie: Saszetka po raz kolejny zachwyca mnie swoim wyglądem. Pomimo przeważającej czerni opakowanie kusi do zakupu. Wewnątrz znajdziemy 15g mazidła, które spokojnie wystarczy na 2 użycia.
Zapach: Ciężko mi go określić, ponieważ jest delikatnie słodki, a zarazem drażniący. Duszący aromat może spowodować łzawienie oczu, więc nie należy nakładać maski w ich okolicy. Produkt ma specyficzny aromat, mnie on jednak nie przeszkadza, po chwili się do niego przyzwyczajam.
Konsystencja: Maska ma postać średniogęstej, ciemnoszarej mazi, która skrywa w sobie mnóstwo drobinek. Granulki są naprawdę ostre i porządnie masują skórę podczas zmywania produktu.
Działanie: Nie liczyłam na to, że produkt 2w1 okaże się godny polecenia. Maska w swoim składzie posiada glinki, które odpowiadają za oczyszczenie skóry. Aktywny węgiel również pochłania wszelkie zanieczyszczenia oraz nadmiar łoju. Dzięki temu cera jest czysta i matowa. Peeling podczas zmywania rewelacyjnie usuwa stary naskórek, twarz pozostaje niezwykle gładka i miękka. Podoba mi się efekt rozświetlonej i zdrowej cery, która jest przygotowana na dalszą pielęgnację. Bajka i rewelacja!
Cena i dostępność: Maseczki 7th Heaven można zakupić on-line lub w niektórych marketach i drogeriach stacjonarnych.
Podsumowanie: Produkt 2w1 wywarł na mnie pozytywne wrażenie, jestem z niego niesamowicie zadowolona. W 100% wykonał swoje zadanie, a do tego nie podrażnił mojej skóry.
Lubicie maseczki 7th Heaven?
Którą najbardziej?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.