Jeszcze nigdy na moim blogu nie pojawiła się recenzja plastrów do depilacji, ponieważ zawsze stawiałam na kremy lub maszynki. Podczas zakupów w sklepie chemicznym zauważyłam czekoladowe plastry. Zapewne każda miłośniczka słodkości by się na nie skusiła.
Całość kosztowała mnie około 7-8zł. Cena nie jest wygórowana, więc postanowiłam je wypróbować. Może na moim blogu pojawi się seria z produktami do depilacji?
O produkcie:
- Idealnie gładkie ciało
- Przezroczyste plastry z woskiem o zapachu czekolady
- Idealny sposób na łatwą, szybką i dokładną depilację
- Nowoczesna formuła
- Pomaga usunąć nawet najmniejsze włoski
- Skóra staje się gładka nawet na kilka tygodni
- Przy regularnym wykonywaniu depilacji włoski odrastają wolniej, a czas między zabiegami znacznie się wydłuża
W papierowym pudełku znajduje się 16 plastrów, które dodatkowo zabezpieczone są folią.
Producent dorzucił dwie saszetki z oliwką. Uważam jednak, że ten pomysł z opakowaniem jest dobrym rozwiązaniem jedynie w podróży, gdy nie mamy miejsca na dodatkowy bagaż. W domowym zaciszu jednak wolę wersję w buteleczce lub tubce, które są wygodniejsze w użyciu. Mam pewność, że nie wyleję zawartości na ubrania i podłogę.
Oliwka świetnie radzi sobie z pozostawionym na ciele woskiem i skutecznie go usuwa. Skóra po zabiegu jest cudownie gładka i delikatna.
Plastry są wykonane z przeźroczystego plastiku. Są jednak o wiele sztywniejsze i mniej elastyczne niż normalna, papierowa wersja, a do tego ciężko je przykleić w okolicy kolan czy kostek.
Wosk jest naprawdę mocny i powinno być to jego atutem, jednak produkt po pierwszym oderwaniu traci swoją lepkość. Potrzeba dwóch plastrów, aby całkowicie wydepilować dane miejsce. Nie radzi sobie zarówno z dłuższymi, grubszymi jak i krótkimi i cienkimi włoskami.
Ich największym plusem jest jedynie zapach, który przypomina mi słodkie kakao.
Produkt sam w sobie nie jest najgorszy, ale za tą cenę mogę dostać o wiele lepsze plastry innej firmy.
Które plastry najczęściej używacie?
Może wolicie inną metodę depilacji?
Kompletnie nie znam się na plastrach do depilacji, ale za to jeśli ktoś szuka plastrów po zabiegu to tylko i wyłącznie plastry pooperacyjne hipoalergiczne. U mnie sprawdziły się genialnie.
OdpowiedzUsuń