poniedziałek, 13 lutego 2017

🍫 Plastry do depilacji o zapachu czekolady firmy Delia.🍫

Jeszcze nigdy na moim blogu nie pojawiła się recenzja plastrów do depilacji, ponieważ zawsze stawiałam na kremy lub maszynki. Podczas zakupów w sklepie chemicznym zauważyłam czekoladowe plastry. Zapewne każda miłośniczka słodkości by się na nie skusiła.
Całość kosztowała mnie około 7-8zł. Cena nie jest wygórowana, więc postanowiłam je wypróbować. Może na moim blogu pojawi się seria z produktami do depilacji?
O produkcie:
  • Idealnie gładkie ciało
  • Przezroczyste plastry z woskiem o zapachu czekolady
  • Idealny sposób na łatwą, szybką i dokładną depilację
  • Nowoczesna formuła
  • Pomaga usunąć nawet najmniejsze włoski
  • Skóra staje się gładka nawet na kilka tygodni
  • Przy regularnym wykonywaniu depilacji włoski odrastają wolniej, a czas między zabiegami znacznie się wydłuża
W papierowym pudełku znajduje się 16 plastrów, które dodatkowo zabezpieczone są folią.
Producent dorzucił dwie saszetki z oliwką. Uważam jednak, że ten pomysł z opakowaniem jest dobrym rozwiązaniem jedynie w podróży, gdy nie mamy miejsca na dodatkowy bagaż. W domowym zaciszu jednak wolę wersję w buteleczce lub tubce, które są wygodniejsze w użyciu. Mam pewność, że nie wyleję zawartości na ubrania i podłogę.
Oliwka świetnie radzi sobie z pozostawionym na ciele woskiem i skutecznie go usuwa. Skóra po zabiegu jest cudownie gładka i delikatna.
Plastry są wykonane z przeźroczystego plastiku. Są jednak o wiele sztywniejsze i mniej elastyczne niż normalna, papierowa wersja, a do tego ciężko je przykleić w okolicy kolan czy kostek.
Wosk jest naprawdę mocny i powinno być to jego atutem, jednak produkt po pierwszym oderwaniu traci swoją lepkość. Potrzeba dwóch plastrów, aby całkowicie wydepilować dane miejsce. Nie radzi sobie zarówno z dłuższymi, grubszymi jak i krótkimi i cienkimi włoskami.
Ich największym plusem jest jedynie zapach, który przypomina mi słodkie kakao.
Produkt sam w sobie nie jest najgorszy, ale za tą cenę mogę dostać o wiele lepsze plastry innej firmy.

Które plastry najczęściej używacie?
Może wolicie inną metodę depilacji?

1 komentarz:

  1. Kompletnie nie znam się na plastrach do depilacji, ale za to jeśli ktoś szuka plastrów po zabiegu to tylko i wyłącznie plastry pooperacyjne hipoalergiczne. U mnie sprawdziły się genialnie.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.