Walka z małymi zaskórnikami trwa. Są to malutkie dziurki w skórze (rozszerzone pory),które "zapychają się". Najczęściej pojawiają się na nosie, brodzie oraz czole.
Należy przyswoić kilka zasad,aby było ich mniej.
1.Myć cerę rano i wieczorem,aby oczyścić ją z nadmiaru sebum.
2.Nie przesuszaj skóry,ponieważ suche komórki zapchają cerę i w rezultacie powstaną nowe wągry.
3.Gdy problem jest poważny należy skorzystać z porady lekarza,który ma o tym duże pojęcie. Dostosuje odpowiedni krem oraz zabiegi.
4.Nie zapomnij o peelingu!
5.Zabiegi kosmetyczne także poprawią stan skóry. Warto wybrać specjalny peeling czy mikrodermabrazje.
6.Plasterki. Już w każdej drogerii można zaopatrzyć się w specjalne plasterki do oczyszczania nosa,brody oraz czoła. Plasterki przyklejasz do skóry i po upływie czasu odklejasz. Należy pamiętać,że systematyczność jest ważna. Efekt będzie widoczny po kilku "zabiegach"
7.Maseczka z żelatyny. Jeśli nie chcesz kupować plastrów,możesz zrobić własną maseczkę z żelatyny.
8.Parówka, lecz nie ta do jedzenia! :D Para wodna otwiera pory,poprawia krążenie i poprawia stan skóry.
Do gorącej gotującej się wody wrzuć kilka torebek rumianku lub szałwii. Poczekaj kilka chwil,aż się zaparzy. Następnie ściągnij wodę z kuchenki, postaw na stole usiądź z twarzą nad pojemnikiem,przykryj głowę ręcznikiem i siedz tak 5min(cera normalna) 10min(cera tłusta). Nie siedz za długo i sprawdź,aby woda nie była za gorąca,ponieważ możesz wyrządzić sobie krzywdę i na stałe rozszerzyć pory.
9.Maseczki. Istnieje bardzo wiele maseczek typu peel off,które mają za zadanie oczyścić twarz.
Wiadomo,nie wyciskamy zaskórników na własną rękę,aby nie uszkodzić skóry. Musimy być systematyczne oraz dbać o skórę.
Nie używamy tłustych,gęstych i zapychających kremów. Efekt będzie widoczny na 100% :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.