Podczas wakacji zaczęłam stosować odżywkę Black Diamond Hardener od Golden Rose, ponieważ zdecydowałam się na hybrydowy detoks. Przez ponad 2 miesiące unikałam wszelkiego rodzaju lakierów, stosowałam wyłącznie produkt wzmacniający, który poleciła mi przemiła dziewczyna na stoisku GR.
O produkcie:
Dzięki cząsteczkom czarnego diamentu zapewnia paznokciom większą twardość i wytrzymałość.
Zawiera podwójną ilość mikro cząsteczek diamentu oraz składników utwardzających.
Tworzy na powierzchni paznokcia twardą i błyszcząca powłokę zapewniając tym samym trwałe wzmocnienie cienkich, słabych i łamliwych paznokci.
Zapobiega łamaniu i rozdwajaniu paznokci oraz odpryskiwaniu lakieru już po 4 tygodniach stosowania*
*Wynik używania preparatu przez z 4 tygodnie w testach skuteczności
Cała seria Nail Expert nie posiada w swoim składzie formaldehydu, dbp i toluenu
Skład: ethyl acetate, butyl acetate, nitrocellulose, adipic acid/neopentyl glycol/trimellitic anhydrite copolymer, isopropyl alcohol, acetyl tributyl citrate
Na pierwszym zdjęciu możecie zauważyć moją zniszczoną płytkę, na drugim zaś efekt po 3 tygodniach. Nie jest idealnie, lecz o niebo lepiej. Odrośnięty paznokieć jest idealnie gładki i odporny na zniszczenia.
Opakowanie: Czarna, szklana buteleczka o pojemności 11 ml swoim wyglądem przypomina mi lakiery hybrydowe. Szata graficzna i srebrny trzonek sprawiają, że całość wygląda prosto i minimalistycznie, czyli tak jak lubię.
Pędzelek: Długie i proste włosie jest całkiem elastyczne, malowanie przy jego pomocy jest łatwe i przyjemne. Trzonek ma odpowiednią długość, dobrze leży w dłoni.
Konsystencja: Odżywka jest dość rzadka i przezroczysta. Mimo swojej konsystencji produkt nie spływa z płytki, a przy tym nie zalewa skórek. Nałożona warstwa jest bardzo cieniutka, schnie w ekspresowym tempie. Już po kilku sekundach lakier jest praktycznie suchy.
Trwałość: Produkt należy nakładać raz w tygodniu. Na paznokciach odżywka przez około 5-6 dni wyglądała "wyjściowo". Nałożony produkt nie ścierał się z końcówek oraz nie schodził płatami.
Z racji tego, że warstwa jest niewidoczna, rezultat nie rzucał się w oczy.
Działanie: Muszę przyznać, że do odżywki podchodziłam sceptycznie. Nie sądziłam, że mi pomoże, ponieważ po ponad 2 latach noszenia hybryd moje paznokcie były osłabione i łamliwe.
Efekt "wzmocnienia" można zauważyć już podczas pierwszego użycia, ponieważ odżywka zapewnia ochronny pancerz, który chroni paznokcie przed złamaniem. Oczywiście prawdziwy rezultat możemy dostrzec po 3-4 tygodniach. Wtedy nasza płytka jest zdecydowanie zregenerowana, twarda a przy tym elastyczna (odporna na uderzenia i zniszczenia).
Zauważyłam, że po upływie miesiąca paznokcie przestały się rozdwajać i zaczynają rosnąć w ekspresowym tempie.
Podczas "noszenia" odżywki na paznokciach nie odczuwałam pieczenia czy bólu, produkt nie miał negatywnego wpływu na ich stan.
Cena i dostępność: Obecnie produkt można zakupić online lub w sklepach zaopatrzonych w kosmetyki Golden Rose. Odżywka jest mega tania, ponieważ kosztuje około 13 złotych.
Podsumowanie: Czy polecam? Mnie odżywka bardzo przypadła do gustu. Mogę śmiało stwierdzić, że uratowała moje paznokcie. Jest to jeden z tych produktów, do których będę wracać z prawdziwą przyjemnością.
Jakich odżywek obecnie używacie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.