Kocham lakiery termiczne za niesamowity efekt, jaki dają. Wcześniej używałam wyłącznie firmy NeoNail, jednak niekiedy denerwowała mnie ich pigmentacja. Potrzebowały 3-4 warstw do pełnego krycia, więc postanowiłam poszukać innego produktu godnego uwagi.
Szybko trafiłam na Hybrid Gel The Garden of Colour Thermo od Silcare. Firmę znam, lubię od paru lat, więc nie zastanawiałam się długo i tym sposobem zamówiłam swój pierwszy lakier termiczny o numerku 3.
O produkcie:
Hybrid Gel Thermo z linii the Garden of Colour to paleta trzynastu żeli termicznych, które pod wpływem różnicy temperatur zmieniają kolor wyjściowy na inny. Przekonaj się, jaką metamorfozę przejdzie Twój manicure po schłodzeniu lub ociepleniu dłoni! Na naturalnej krótkiej płytce efekt widoczny jest na całym paznokciu, zaś w przypadku płytki naturalnej długiej i długich tipsów można zaobserwować efekt przejścia – ombre. Podwójny kolor, podwójna satysfakcja!
Cechy:
-średniogęsty
-samopoziomujący się
-doskonała przyczepność
-niski poziom drażniącego zapachu
-szybko się utwardza
-utwardzanie lampą UV
-wysoka jakość
-trwały
9 ml buteleczki są zapakowane w małe, kartonowe pudełeczka. Design opakowania jest prosty, znajdują się na nim najpotrzebniejsze informacje. W swojej ofercie mają już 13 wyjątkowych kolorów. Ja zdecydowałam się na piękny liliowy fiolet, który zmienia się w uroczą, jasną miętę.
Produkty Silcare nie mają nazwy, lecz można zidentyfikować je przy pomocy numerków. Mnie to nie przeszkadza, chociaż niektórzy wolą oznakowanie poprzez naklejkę z nazwą i odcieniem.
Polubiłam się z prostym, dość szerokim pędzelkiem. Z łatwością rozprowadza się nim lakier na płytce, można dotrzeć do każdego miejsca na paznokciach.
Swoją konsystencją przypomina mi zwykły lakier. Dla mnie jest perfekcyjna, ponieważ nie spływa z bazy, nie zalewa skórek, nie kurczy oraz nie marszczy się podczas utwardzania.
Uwaga! Wystarczy nałożyć tylko dwie, cienkie warstwy, które zapewniają pełne krycie. Po wykonaniu pierwszego manicuru powiedziałam mamie, że jestem z nich niezwykle zadowolona. Współpraca przebiegła bezproblemowo, a pazurki u mamy wytrzymały ponad 2 tygodnie, co jest ogromnym sukcesem. Zazwyczaj hybrydy znikają u niej w ciągu 3-7 dni. Musiałam je ściągnąć, ponieważ zniszczyła 3 paznokcie przez pracę w ogrodzie, założę się, że gdyby je oszczędzała, wytrzymałyby nawet i miesiąc.
Co z utwardzaniem? W lampie LED zastyga w ciągu 30 sekund (posiadam lampę 36W), w UV zaś po upływie 2minut.
Hybryda kosztuje 22,99 zł, więc cena jest bardzo atrakcyjna, zwłaszcza że buteleczka ma większą pojemność niż tradycyjne buteleczki.
W planach mam już zakup kolejnych kolorów, ponieważ jestem w nich zakochana.
Jestem ciekawa, jakie firmy lakierów termicznych polecacie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.