sobota, 28 kwietnia 2018

Szybki i łatwy sposób na zwężenie porów. Maseczka od Kafe Krasoty.

Uwielbiam robić zakupy w drogeriach internetowych, ponieważ przez dłuższy czas przeglądam liczne opisy produktów i wyszukuję mnóstwo kosmetyków, o których wcześniej nie miałam pojęcia. Podczas ostatnich poszukiwań, zainteresował mnie żel, który miał za zadanie zwęzić pory. Żałuję, że kosmetyki Kafe Krasoty nie są popularne, mam nadzieję, że niedługo się to zmieni.


O produkcie:
I etap: Żel-maska zwężająca pory do twarzy przeciwko czarnym kropkom z olejkiem ylang-ylang. Zrównoważony skład maski został opracowany specjalnie do skóry problemowej i porowatej, ze skłonnością do trądziku. Kompozycja olejków eterycznych ma działanie antyseptyczne i ściągające, zwęża pory. Woda kwiatowa Jaśmin, ekstrakty z białej lilii i oczaru mają właściwości antybakteryjne, pomagają w odbudowie uszkodzonej skóry i regeneracji komórek, skutecznie matują skórę, poprawiają cerę.


II etap: Serum utrwalające do twarzy „Głębokie nawilżanie" z kwasem hialuronowym nawilża skórę, przywraca równowagę. Ekstrakt z arniki ma działanie antyseptyczne i gojące. Olej arganowy i proteiny jedwabiu dostarczają witamin i wyrównują koloryt cery.



Sposób użycia: nanieść maskę równomierną warstwą na oczyszczoną skórę twarzy, omijając okolice oczu. Zmyć ciepłą wodą po 15 min. Dla wzmocnienia i utrwalenia efektów nanieść odpowiednią ilość serum utrwalającego ruchami masującymi, aż do całkowitego wchłonięcia.

Skład: I - Aqua (and) Jasminum officinale (Jasmine Flower water) Flower Extract (Woda kwiatowa Jaśmin), Chamomilla Recutita (Chamomilla) Flower Extract (ekstrakt z rumianku), Fucus Vesiculosus (Fucus) extract (ekstrakt z morszczynu), Urea, Lilium Candidum Bulb (White Lily) extract (ekstrakt z białej lilii), Hamamelis Virginiana (Hamamelis) Leaf extract (ekstrakt z oczaru), Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Urtica Dioica (Nettle) Extract (ekstrakt z pokrzywy), Panthenol, Cananga Odorata (Ylang Ylang) essential Oil (olejek ylang-ylang), Melaleuca alternifolia (Tea Tree) Leaf Oil (olejek z drzewa herbacianego), Origanum Vulgare (Majoram) Oil (olejek majerankowy), Perfume, Lactic Acid, Salicylic acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.

II - Aqua, Argania Spinosa (Argan) Kernel Oil (olej arganowy), Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil (olejek migdałowy), Glycerin, Hydrolyzed Silk Protein (proteiny jedwabiu), Ethylhexyl Stearate, Arnica (Arnica) Montana Flower Extract (ekstrakt z arniki), Cetearyl Alcohol, Urea, Isopropyl Myristate, Potassium C16-18 Phosphate, Laminaria (Digitata) Extract (ekstrakt z listownicy), Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Extract (ekstrakt z siemienia lnianego), Pullulan (and) Nannochloropsis Oculata Extract (ekstrakt z glonów z rodzaju Nannochloropsis), Perfume, Xanthan Gum, Sodium Hyaluronate (Hyaluronic Acid) (kwas hialuronowy), Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.

Opakowanie: W zielonym, kartonowym pudełeczku zostały osadzone dwa plastikowe pojemniczki. W większym, 15 ml znajdziemy żel-maseczkę, w mniejszym 5 ml zostało umieszczone serum. Szata graficzna jest minimalistyczna, na kartoniku znajdziemy najważniejsze informacje w języku rosyjskim oraz angielskim.

Zapach: Żel posiada elegancki, kwiatowy aromat, serum ma subtelniejszy i słodszy zapach.
Nuty zapachowe zdecydowanie umilają domowe spa, cieszę się, że pozostają wyczuwalne na skórze po usunięciu nadmiaru mazideł.

Konsystencja: Etap pierwszy ma żelową konsystencję, która po nałożeniu zapewnia przyjemny efekt chłodzenia. Jest to niezwykle relaksujące, zwłaszcza po długim dniu w pracy. Etap drugi przypomina treściwe masełko, które w błyskawicznym tempie wnika w głąb skóry.

Wydajność: Niech was nie zwiedzie mała pojemność, ponieważ każdy pojemniczek wystarczył mi aż na trzy użycia. Uważam, że po takim czasie możemy wyrobić sobie opinię na temat mazideł.

Działanie: Żel działa kojąco, przepięknie rozświetla, napina i wygładza skórę. Czy działa? I to jak! Po pierwszym użyciu myślałam, że mam zwidy. Rozszerzone pory na moich policzkach i nosie od zawsze były moją zmorą, więc nie mogłam się nadziwić, że tak niepozorny kosmetyk już przy pierwszym spotkaniu zdziałał cuda. Cera po umyciu nie była matowa, lecz satynowa, wyglądała świeżo i promiennie.
Serum genialnie nawilża, skóra po użyciu produktu pozostawała nieziemsko gładka oraz miękka, uważam, że ten duet sprawdzi się rewelacyjnie przed większymi wyjściami.
Zestaw nie spowodował podrażnienia lub zaczerwienienia oraz nie przesuszył wrażliwej cery.

Cena i dostępność: Maseczki Kafe Krasoty zamawiam w zaufanej drogerii Wizaż24, cena kosmetyku wynosi tylko 7,54 zł, czyli za jeden zabieg płacimy ok. 2,50.

Podsumowanie: Maseczka zwężająca jest moim odkryciem, przy następnym zamówieniu zdecyduję się na zakup większej ilości. Chłodzący żel działa relaksująco, a do tego działa, ponieważ pory są zmniejszone i niewidoczne. Czego chcieć więcej?

Znacie maseczki Kafe Krasoty?
Jeśli nie, to koniecznie musicie to nadrobić.

2 komentarze:

  1. Odpowiednie kosmetyki to podstawa oczywiście;) Ja postawiłam i na medycyne estetyczną. Gabinet https://evospa.pl/jak-pielegnowac-twarz-po-mikrodermabrazji bardzo tu pomógł.

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, właśnie czegoś takiego potrzebowałam. Ostatnio też testuje kosmetyki koreańskie od https://koreabu.pl Jak na razie wszystko na plus:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.