W sobotę wybrałam się z siostrą na małe zakupy w celu kupienia prezentu dla jej przyjaciółki :)
Nie byłabym sobą gdybym nie kupiła coś dla siebie :)
Haul w tym miesiącu bardzo mały, ponieważ kończę zaczęte kosmetyki pielęgnacyjne i kolorówkę :)
Postanowiłam być dzielna i nie ulegnę promocji -49% w Rossmanie :D
Tak tak... nie mam już pieniędzy :D

Poza tym kupiłam mydło do rąk, szukam takiego,które nie wysuszy moich dłoni. Za litrę mydła zapłaciłam 4,49zł
Następnie emulsja do twarzy i ciała od Isany. Postanowiłam wypróbować,ponieważ producent zaleca

Poza Rossmaniem skoczyłam do pana Chińczyka :D Kupiłam oczywiście 2 różowe lakiery :D Wpadający w kolor neonowego różu oraz malinowego :D Oba kosztowały 2zł :)
Brakło mi pasków do frencha więc skusiłam się :) Za 54 paseczki płacę 2zł :)
I prezent dla przyjaciółki siostry :)
Młode póki co jeszcze się nie malują,bo mają po 14 lat. Prezent bardzo się spodobał, co mnie cieszy.
Koleżanka dostała perfumy,lakier Eveline,żel Isana o zabójczym zapachu oraz gumeczki do włosów w kształcie lizaka.
Jesli jesteście ciekawe gumkowego lizaka to oznajmiam,że można go dostać w Pepco :)
Założyłam instagram
www.instagram.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.