czwartek, 27 grudnia 2018

Jedwabny olej do włosów – intensywne wzmocnienie i wzrost od EcoLab.

Zauważyłam, że w opakowaniu zostało m niewiele produktu, dlatego to dobry moment na napisanie kilku słów o kosmetyku EcoLab. Olejek jedwabny towarzyszył mi przez wiele miesięcy, zdecydowałam się na jego zakup po wykończeniu wersji arganowej, która zrobiła na mnie duże, pozytywne wrażenie. Może i przynudzam już tymi recenzjami rosyjskich smarowideł, lecz nic nie pocznę na to, że szczerze je uwielbiam.


O produkcie:
Witamina E - wzmacnia włosy, aktywuje ich wzrost i pielęgnuje skórę głowy
Kolagen - poprawiakondycję włosów, zwiększa ich elastyczność i wytrzymałość
Organiczny olej z kiełków pszenicy - zawiera witaminy i mikroelementy, wpływa korzystnie na skórę i włosy
Olej lniany - zmniejsza wypadanie włosów, wzmiania i regeneruje,normalizuje wydzielanie sebum
Proteiny jedwabiu - nawilżają i chronią włosy przed przesuszeniem, nadają włosom miękość, gładkość i blask. Regenerują strukturę włosów
Olej migdałowy - stymuluje wzrost, odżywia, zwiększa elastyczność i sprawia, że włosy stają się mocne i lśniące

Produkt nie zawiera SLS, SLES, silikonów i parabenów oraz syntetycznych barwników i konserwantów

Zastosowanie: Do pielęgnacji włosów suchych, zniszonych, wypadających

Skład: Linseed Oil (olej lniany), Caprylic /Capric Triglycerides, Organic Prunus Amygdalus Oil (organiczny olej ze słodkich migdałów), Organic Triticum Vulgare Oil (organiczny olej z zarodków pszenicy), Tocopheryl Acetate (witamina E), Hydrolyzed Silk Protein (proteiny jedwabiu), Collagen.

Opakowanie: Wysoka buteleczka mieszcząca aż 250 ml produktu została umieszczona w kartonowym pudełeczku. Szata graficzna moim zdaniem jest bardzo przyjemna i estetyczna, cieszy moje oko. Otwór zamykany na klik zamieniłam na poręczną i higieniczną pompkę, aplikowanie olejku na włosy jest proste i czyste, ponieważ nie brudzimy opakowania oraz powierzchni wokół niej. Bardzo nie lubię zakręcanych butelek, ponieważ zawsze je ubrudzę, a przez to szafki pozostają tłuste i lepkie.

Zapach: Ciężko mi go określić, ponieważ jest dość neutralny z delikatną, słodkawą nutą. Pozostaje on wyczuwalny na włosach aż do ich umycia. Nie jest on męczący, mogę śmiało stwierdzić, że jest całkiem ładny.

Konsystencja: Wodnisty, bardzo rzadki olejek jest dość tłustawy, rewelacyjnie rozprowadza się po pasmach. Moje włosy za nim przepadają, mogę nawet śmiało stwierdzić, że go wręcz piją.
Kosmetyk bardzo ładnie rozprowadza się po pasmach, nie sprawia również problemów podczas mycia pasm. Poradzi z nim sobie nawet delikatny szampon.

Działanie: Regularna pielęgnacja sprawiła, że pasma z każdym użyciem były coraz przyjemniejsze w dotyku, zmiana była widoczna gołym okiem. Olej rewelacyjnie wygładza, zmiękcza i dociąża włosy, są sypkie, układają się jak marzenie. Kosmetyk wydobywa ich blask, wyglądają zdrowo.
Czy są wzmocnione? Oczywiście, nawilżone pasma są mocne i odporne na uszkodzenia, nie mam problemów z łamaniem i rozdwojonymi końcówkami.
Moje włosy kochają olej lniany i migdałowy, więc interesujący skład ma dobry wpływ na ich stan.

Cena i dostępność: Olejek można zakupić w sieci oraz niektórych drogeriach stacjonarnych za około 20-25 złotych. Sądzę, że cena jest bardzo korzystna. Mnie udało się go kupić za około 15-16 złotych w sklepie LawendowaSzafa24. Często możecie skorzystać z 30% zniżki na kosmetyki, sama raz na kilka miesięcy robię u nich większe zamówienie.

Podsumowanie: Kolejny olej, który przypadł mi do gustu i będę do niego wracać. Kosmetyki EcoLab trzymają poziom, nie zawiodłam się.

Olejujecie włosy? Który produkt jest Waszym pielęgnacyjnym Graalem?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.