
Byłam po niego aż 2x. Za pierwszym razem nie dostałam go,zaś za drugim szafa była pełna.
O cudnym cieniu Golden Rose wspominała Red Lipstick Monster.
Zakochałam się w nim, jest to śliczny róż opalizujący na złoto.
Miałam już okazję go przetestować i przepadłam <3
Cena regularna sięga 17,99zł. Niska czy wysoka,każda z Nas osądzi :) Wg. mnie warto!
Następnie powędrowałam po szmineczkę Essence. Mam już taką w odcieniu nude i jestem zadowolona.
Szukałam stonowanego lekko różowego koloru,który nie przyćmi kolorowych,letnich makijaży.
Szminka w cenie regularnej kosztuje 10zł.
Za wszystko zapłaciłam ok. 17zł :)
Troszkę żałuję,że nie miałam przy sobie więcej pieniążków,bo miałam ochotę na paletkę My Secret.
Akurat skończył mi się żel do twarzy,a w sklepie była promocja -30% na produkty do mycia i demakijażu.
Wybrałam oliwkowy peeling drobnoziarnisty o przyjemnym zapachu.
Nie miałam nigdy nic z tej firmy do pielęgnacji twarzy,więc chciałam wypróbować :)
Kosztował mnie ok. 7zł :)
Wybrałam się również na małe zakupy do Sinsay'a, gdzie kupiłam 3 koszulki za 30zł :) Gdyby nie promocja,zapłaciłabym 110zł.
Recenzja cienia już na dniach :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.