To już trzeci post o przeglądzie produktów do depilacji, który ukazał się na moim blogu. Przed świętami nie miałam już okazji wstąpić do drogerii, dlatego maszynki do golenia zakupiłam w Biedronce.
Byłam ich ciekawa od dłuższego czasu, do zakupu oczywiście skusiła mnie cena i brak różnorodności w sklepie.
O produkcie:
Jednorazowe maszynki do golenia. 3 precyzyjne ostrza oraz pasek z olejkiem jojoba i witaminą E zapewniają gładkie i komfortowe golenie.
W plastikowym opakowaniu z minimalistyczną szatą graficzną zostały umieszczone cztery maszynki jednorazowe. Różowa rączka jest fantastycznie wyprofilowana. Dzięki odpowiedniemu miejscu na opuszek palca, golarka dobrze leży w dłoni, nie wypada z niej, nawet jeśli dłonie są mokre i śliskie.
Ruchoma główka idealnie przylegają do ciała, a pasek z olejkiem jojoba oraz witaminą E zapewnia komfortową i szybką depilację. Skóra pozostaje jedwabiście gładka, nie jest podrażniona i zaczerwieniona.
Produkt posiada trzy ostrza, które są naprawdę ostre. Podczas używania nie zacięłam się ani razu, jednak ich ogromnym minusem jest fakt, że nożyki tępią się w ekspresowym tempie.
Już po pierwszym użyciu należy ją wyrzucić, ponieważ nawet kilkukrotne przejechanie maszynką w jednym miejscu nie zapewnia jej gładkości.
Koszt jednego opakowania wynosi około 8-10 zł i można oczywiście zakupić je w Biedronce.
Czy polecam? Podczas debiutu byłam nimi zachwycona. Spodobała mi się ruchoma, niewielka główka, która dociera do każdego rejonu naszego ciała, jednak nie kupię ich ponownie.
Które maszynki są Waszym numerem 1?
Po pierwszym użyciu trzeba je wyrzucić, bo jak sama nazwa wskazuje są jednorazowe. ;)
OdpowiedzUsuń