Kolagenowa maseczka pod oczy-pomoc na sińce

Jak wiecie kolagenowa maseczka pod oczy była dostępna w sklepie Biedronka, produkt jest również dostępny w drogerii Hebe. 

Niestety nie mam dostępu do tej drogerii więc zostaje mi czekać aż znów pojawią się w Biedrze.

Kupiłam je ponieważ u mnie sińce pod oczami są rodzinne i bez korektora się nie ruszam.

Wolę zapobiegać niż potem martwić się co zrobię z suchą, marszczącą się skórą oczu.

Od producenta:

Intensywna kolagenowa maseczka pod oczy w postaci perfekcyjnie wyciętych płatków, oparta na specjalnej formule stworzonej aby zwalczać zmarszczki wokół oczu. 

Bogaty kolagen, witaminy e oraz wyciąg z zielonej herbaty pomagają przywrócić wilgotność i elastyczność wrażliwej skóry. Spłyca zmarszczki i opóźnia proces powstawania nowych. Redukuje cienie i opuchliznę pod oczami. Regeneruje i poprawia napięcie skóry. 

Opakowanie zawiera 30 płatków 

Innowacyjna forma kolagenowego płatka działa 10 razy mocniej niż standardowe maseczki dzięki zasadzie `okluzji` - płatek ściśle przylega do skóry, która wchłania 98% substancji odżywczych więcej. 

Efekty: 

- redukcja sińców,

- zmniejszenie opuchlizny, 

- intensywne nawilżenie i rewitalizacja, 

- wygładzenie zmarszczek, 

- ujędrnienie. 

Sposób użycia: płatki umieścić na oczyszczoną skórę pod oczami na 15-20 minut, można również zostawić na całą noc. 

Praktyczne i wygodne opakowanie - woreczek z zamknięciem strunowy.

Opakowanie:

Opakowanie to plastikowa torebka z zamknięciem strunowym. Estetyczna torebeczka, z ważnymi informacjami. W środku znajduje się aż 30 płatków których wystarczy na 15razy.

Płatki ułożone są w 2 kupkach. 

Na mojej wersji wszystko pisze po polsku.

Oj długo się namęczyłam nim otwarłam opakowanie. Jest bardzo dobrze zamknięte, do tego stopnia że ciężko je otworzyć.

Aplikacja na twarz:

Płatki bardzo łatwo przykleić do twarzy. Wyciągamy jedną kupke z opakowania, oddzielamy płatek i przyciskamy pod oczy.

Płatek jest cienki, papierowy jednak się nie rozrywa. Po nałożeniu jest chłodny, bardzo przyjemny dla zmęczonej skóry.

Substancja zawarta w płatku nie spływa z twarzy, a on sam pozostaje na twarzy do końca.

Nie spada nie zjeżdza. 

Powinno się pozostawić je na twarzy 15-20minut. jednak mam pewność że pozostaną na twarzy i nie trzeba robić poker face.

Działanie:

Po pierwszym użyciu wiadomo nie ma efektu WOW, używam ich już ponad tydzień więc mogę co nieco powiedzieć.

Po pierwszym razie, skóra była nawilżona i lekko napięta. Z każdym dniem możemy zauważyć różnice.

Skóra z dnia na dzień staje się napieta, elastyczna, nawilżona, znikają sińce oraz obrzęki.

Wygląda na zdrową wypoczętą. Widzę, że pozostaje rozświetlona.

Tak mnie nawilżyło że pani w sklepie wczoraj się pytała "Czy mam ukończone 18 lat" :D

Wydaje się dziwne że po paru minutach tyle efektów i zmian.

Zapach:

Płatki są niemal bezzapachowe.

Cena/dostępność:

Dostępne w Hebe za ok. 10zł

Skład:

Nie będę pisała dokładnego składu, lecz powiem co zawierają.

Substancja zawiera same dobra czyli gliceryne, panthenol, wode różaną, owoc papai. olej rycynowy, witamine E, kore z morwy białej, herbate zieloną, 

Podsumowanie:

Jeśli będziemy systematyczne, płatki przyniosą super efekty. Wiadomo że po pierwszym razie nie można wyrazić swojej opinii.

Płatki po przyklejeniu nie szczypały w skórę, nie była podrażniona. Nie dostałam alergii.

Efekt bardzo mnie zadowala, polecam każdej zabieganej dziewczynie która nie ma czasu na sen.

Można przykleić je np. wieczorem podczas kąpieli w wannie i zrelaksować się.

Skóra będzie rozświetlona, miękka i delikatna. 

Płatki przyklejam po demakijażu aby odżywić skórę.

A wy ja radzicie sobie z sińcami i opuchniętami oczami?
Macie swoje sprawdzon sposoby?