Post może dość banalny ale ważny.
Każda osoba, która stara się i maluje klientki musi mieć dobre pędzle.
Co znaczy dobre?
A to by nie wypadały z nich włoski, by cień się trzymał, by się nie odkształcały.
Po umyciu muszą wyglądać tak jak przed.
Te które używamy do podkładu trzeba myć po każdej osobie, gdy siebie malujemy codziennie.
Wiadomo zbieraja się bakterie i inne dziadostwa.
Najlepiej przechowywać je w etui lub specjalnym pasie.
Posiadam 3 zestawy pędzelków.
Mam zamiar kupić jeszcze ten zestaw od Hakuro.Ale to na święta :)
Czym myję?
Z włosia naturalnego myje płynem do higieny i potem dobrą odżywką do włosów, można także używać specjalnych płynów do dezynfekcji widziałam że Inglot ma coś w tym stylu.
Nie myje ich mydłem bo może wysuszyć naturalne włosie.
Jeśli dziewczyny macie problemy z trądzikiem oraz innymi problemami skórnymi wybierzcie coś antybakteryjnego do mycia. Unikniecie w ten sposób pojawiania się nowych nieprzyjacieli.
Nie myjemy włosia "pod włos", bo może się odkształcić.
Na pędzelek nakładam troszkę płynu do mycia i delikatnie pocieram, aż wypłuka się wszystko. Nie przeczesuje włosia, bo może zmienić to jego kształt.
Powinno się myć je raz w tygodniu lub na 2tyg. w zależności od używania. Te do pomadek, pudru powinno myć się codziennie.
Jak suszę?
Nie suszę ich w pozycji pionowej włosiem w góre. Ponieważ woda spływa i trzonek może się rozkleić. Suszę je naturalnie bez suszarek, nie kładę ich w ciepłym miejscu bo klej np może się rozkleić.
Nie daj Boże kłaść je na kaloryferze.
Układam je na specjalnie przeznaczonej bawełnianej chusteczce. Np. na biurku gdzie trzosek lekko wystaje poza blat biurka. Czekam aż wyschną całkowicie.
Widziałam na allegro specjalne "tubki" z siateczki które zapobiegają zmianie kształtu włosia.
Chciałabym je w przyszłości wypróbować.
Jak przechowuje?
Tutaj miałam mały problem gdzie trzymać pędzelki. Tak więc schowałam je w etui i trzymam w szufladzie szafki. Jest to miejsce tylko dla pędzlki.
Nie mogą być przechowywane w miejscach mokrych i wilgotnych.
Odradzam trzymanie pędzelków np. w łazienkach bo elementy drewniane i metalowe mogą się psuć i jest to niekorzystne dla włosia pedzli.
Trzymamy je zapakowane, aby nie wnikał w nie kurz.
Dlaczego nie wolno malować nikogo użytymi wcześniej pędzelkami?
Na każdej twarzy znajdują się wirusy, bakterie, sebum, stary naskórek i nie wiadomo co jeszcze.
Jeśli osoba którą malujemy ma trądzik na pędzelku znajdują się bakterie, gdy pomalujemy osobę z normalną cerą, dziewczynie zaczną wychodzić pryszcze.
To samo tyczy się opryszczki na ustach. Przeniesiemy ją na pędzelku.
Używanie po raz drugi pędzla do szminki, podkładu bez umycia i dezynfekcji jest niedopuszczalne.
Jeśli widzicie, że kosmetyczka nie umyła pędzli i chce Was nimi pomalować możecie odmówić i poprosić, żeby je zdezynfekowała.
Jaka jest szybka metoda na dezynfekcje pędzla?
Spirystus w buteleczce z atomizerem jest bardzo pomocny. Pryskamy nim na pędzelek dezynfekując go w ten sposób.
Boicie się że alkohol Was wysuszy? Niepotrzebnie!
Alkohol wyparuje nim dotkniecie pędzlem twarzy.
Jakich pędzli używacie?
Czym je myjecie oraz jak często?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz jest dla mnie ważny, dzięki Tobie pisanie recenzji ma sens.